Wczoraj, 28 lutego (22:33)
We wtorek Sąd Najwyższy podjął postępowanie z urzędu w sprawie umorzonej w związku z ułaskawieniem ministrów Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika, nie czekając na rozstrzygnięcie Trybunału Konstytucyjnego – poinformowała Gazeta Wyborcza. TK badał sprawę pod względem sporu kompetencyjnego.
Były szef CBA Mariusz Kamiński i trzej inni członkowie kierownictwa Biura, w tym jego wiceszef Maciej Wąsik, zostali nieprawomocnie skazani w pierwszej instancji. Nim doszło do procesu w drugiej instancji prezydent Andrzej Duda 16 listopada 2015 wydał akt łaski.
Po ułaskawieniu apelacja od wyroku sądu rejonowego była rozpoznawana przez Sąd Okręgowy w Warszawie. Ten wobec decyzji prezydenta prawomocnie umorzył sprawę, ale oskarżyciele posiłkowi – rodzina Andrzeja Leppera i oskarżony Piotr Ryba – wnieśli do Sądu Najwyższego kasację.
“Kasację miał rozpatrzyć skład trójkowy. Ale problematyka ułaskawienia przed prawomocnym skazaniem budziła kontrowersje, więc skład trójkowy zadał pytania ‘składowi siódemkowemu’ SN” – napisała “GW”. Skład siedmioosobowy uznał, że akt łaski dotyczący Kamińskiego i Wąsika wydano z przekroczeniem przepisów konstytucji, bo ułaskawić można tylko osobę prawomocnie skazaną i ułaskawienie prezydenta nie wywołuje skutków procesowych. Jest prawnie bezskuteczne.
W 2017 roku Trybunał Konstytucyjny zainicjował sprawę, dotyczącą sporu kompetencyjnego, który miał powstać między SN a prezydentem. Zwrócił się o oto ówczesny marszałek Sejmu Marek Kuchciński, … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS