Pijany jechał pod prąd w tunelu. Obsługa opublikowała nagranie (video)

Przypomnijmy, w sobotni wieczór pijany kierowca BMW poruszając się pod prąd wjechał do tunelu na S7 od strony Naprawy. Mimo mijanych prawidłowo jadących samochodów kontynuował swój “rajd”. W międzyczasie system bezpieczeństwa zamknął wjazd do tunelu, by zapobiec tragedii. Światła sygnalizujące na wjeździe od strony Skomielnej Białej zmieniły się na czerwone, a przed tunelem ustawiły się samochody oczekujące na możliwość wjazdu. Po chwili, kontynuując jazdę pod prąd dojechał do nich kierowca BMW. Dalsza jazda nie była możliwa, bo na obu pasach stały samochody, więc nawrócił i czekał na zielone światło. Doczekał się jednak przyjazdu patrolu policji. Kierowca był pijany – miał 2,5 promila alkoholu.

Tym razem skończyło się bez ofiar, ale jazda pod prąd dwupasmową drogą niesie za sobą ogromne ryzyko. Jeśli jeszcze dzieje się to w tunelu jest to tym bardziej niebezpieczne, a w tunelu pomiędzy Naprawą i Skomielną to już drugi taki, nagłośniony przypadek.

wo/