A A+ A++

W rozmowie z telewizją Digi24 zastępca sekretarza generalnego NATO Mircea Geoana stwierdził, że “Mołdawia ma historyczną szansę”, aby “po 30 latach wrócić do Europy”. – Prawdziwą perspektywą dla Mołdawii jest przyłączenie się do Zachodu. Rosja o tym wie i wciąż próbuje to blokować – powiedział rumuński polityk, odnosząc się do narastającego napięcia wokół tego kraju.

Wskazał, że Moskwa robi to “nie siłą militarną”, ponieważ “obecnie nie jest wystarczająco liczna”. – Rosja nie jest zdolna do zajęcia Odessy, a następnie dotarcia w kierunku Naddniestrza – zaznaczył, dodając, że “nie postrzega ryzyka czysto wojskowego”. – Ale Rosja rozpętała w Mołdawii to, co próbowała zrobić w 2006 roku w Czarnogórze. Próbuje wykorzystać swój cały arsenał wojny hybrydowej – podkreślił Mircea Geoana.

– W interesie nas wszystkich jest, aby Mołdawia stawiała opór. W interesie obywateli Mołdawii jest wejście do dobrze prosperującej i demokratycznej Europy, a nie pozostawanie w szarej strefie. Niezależnie od sympatii politycznych, jakie mają lub nie mają obywatele Mołdawii, myślę, że jeśli chcą lepszego życia, to jest ono w demokratycznej i zamożnej Europie – dodał wiceszef Sojuszu Północnoatlantyckiego.

Ukraina koncentruje swoje wojska przy granicy z Naddniestrzem

Rzeczniczka prasowa Sił Zbrojnych Ukrainy “Południe” Natalia Gumieniuk powiedziała, że wojska ukraińskie są skoncentrowane w pobliżu granicy z Naddniestrzem. Jej zdaniem skala sił jest adekwatna do “hipotetycznie możliwego zagrożenia” ze strony Rosji.

23 lutego rosyjskie Ministerstwo Obrony poinformowało, że Ukraina rzekomo przygotowuje prowokację przeciwko Naddniestrzu. Następnego dnia Moskwa stwierdziła, że na granicy z Naddniestrzem odnotowano “znaczące nagromadzenie” personelu i sprzętu armii ukraińskiej. Rosjanie uznali, że wskazuje to na przygotowania do inwazji Ukrainy na Naddniestrze.

Tego samego dnia Ministerstwo Obrony Mołdawii poinformowało, że nie widzi zagrożeń na granicy z Ukrainą. Resort przekazał, że stanowisko Rosji “ma na celu wywołanie paniki i zamieszania wśród ludzi po obu stronach Dniestru”.

Czytaj też:
“Powód do niepokoju”. Pieskow komentuje sytuację w obcym państwie

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułNapadli na 92-latka. Zaczęło się od pomocy w niesieniu zakupów
Następny artykułМіністр фінансів США вшанувала загиблих у війні проти рф та відвідала київську школу