Na hałas aut jeżdżących S3, ale również bardzo silne wiatry skarżą się mieszkańcy ulicy Brylantowej w Lubinie. Ich zdaniem ekrany akustyczne mogłyby zniwelować niedogodności, z którymi się zmagają. Co na to Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad?
Osiedlili się z dala od miasta, by mieć tu spokój i cieszyć się przyrodą, a przede wszystkim ciszą. Niestety jest to niemożliwe. Mieszkańcy ulicy Brylantowej w Lubinie zmagają się z hałasem powodowanym przez samochody jeżdżące drogą ekspresową S3.
– Natężenie ruchu jest dosyć duże. Szczególnie uciążliwe jest podczas weekendów, jednak również w tygodniu, gdy kursują ciężarówki, jest mocno odczuwalne. Otwarta przestrzeń sprzyja roznoszeniu się dźwięków, a także silniejszych podmuchów wiatru, co niestety dla mieszkańców naszej ulicy jest szczególnie uciążliwe – mówi Łukasz Cecot, jeden z mieszkańców ul. Brylantowej.
Mieszkańcy postanowili wziąć sprawy w swoje ręce i poprosili GDDKiA o zamontowanie ekranów dźwiękoszczelnych. Okazuje się, że pomiary wykonane w latach 2020-2021 nie wykazały przekroczeń norm hałasu w okolicach osiedla przy ul. Jana Pawła II w Lubinie.
– Dodatkowo w 2019 roku wykonywana była analiza porealizacyjna w zakresie oddziaływania akustycznego dla drogi ekspresowej S3 od Gaworzyc po Legnicę Południe. Na osiedlu przy ul. Jana Pawła II nie odnotowaliśmy przekroczeń dopuszczalnego poziomu hałasu. Wobec tego nie mamy podstaw w chwil obecnej do podjęcia działań, które miałyby na celu budowę ekranów akustycznych w ciągu drogi s3 na wysokości osiedla mieszkaniowego w Lubinie – mówi Magdalena Szumiata, rzecznik prasowy GDDKiA we Wrocławiu.
Sytuacja wydaje się być patowa. Wygląda na to, że mieszkańcy ulicy Brylantowej przynajmniej na razie będą musieli niestety przywyknąć do hałasu.
AUTOR: SZAT/TV Regionalna.pl
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS