A A+ A++

Chiński myśliwiec J-11, uzbrojony w cztery pociski powietrze-powietrze, ustawił się w piątek za amerykańskim samolotem patrolowym, przeleciał nad nim i opadł kilkaset metrów od skrzydła samolotu US Navy – podał „Wall Street Journal”(„WSJ”). Według amerykańskich wojskowych długoterminowy trend, to coraz większa agresja ze strony chińskich pilotów myśliwskich.

Amerykański samolocie, tu siły powietrzne ChAL (Chińskiej Armii Ludowo-Wyzwoleńczej – PAP). Zbliżacie się do chińskiej przestrzeni powietrznej. Zachowajcie bezpieczną odległość, albo zostaniecie przechwyceni

— przekazała amerykańskim pilotom chińska wojskowa stacja naziemna w trakcie incydentu, którego szczegóły ujawnił amerykański dziennik.

Spotkania takie jak to w piątek nad Morzem Południowochińskim są obecnie niemal codziennością i stają się coraz bardziej niebezpieczne – twierdzą amerykańscy wojskowi.

Chiński trend

Długoterminowy trend to coraz większa agresja” ze strony chińskich pilotów myśliwskich

— powiedział kpt. Will Toraason, dowódca amerykańskich samolotów obserwacyjnych marynarki wojennej na zachodnim Pacyfiku i Oceanie Indyjskim.

WSJ” przypomina, że w grudniu ub.r. USA poinformowały, że chiński myśliwiec przeleciał w odległości około sześciu metrów od amerykańskiego samolotu zwiadowczego nad Morzem Południowochińskim. Pekin powiedział, że amerykański samolot skręcił nagle w kierunku myśliwca.

Chiny nie odpowiedziały na wezwania USA do rozmów o ryzykownych dla bezpieczeństwa incydentach wojskowych.

PAP/mam

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułSprawa kard. Sapiehy. “Materiały UB zawierają najprawdopodobniej nieprawdziwe informacje”
Następny artykułProducenci samochodowi wciąż w ciężkiej sytuacji. Nie chodzi tylko brak chipów