Dyplomaci przyjadą pod Tatry autokarami z Warszawy, a prezydent Andrzej Duda swoją limuzyną. Następnie wszyscy u wylotu Doliny Chochołowskiej przesiądą się na góralskie sanie. Przygotowano ich około 40, co oznacza, że uczestników kuligu może być ponad 150.
Sanie ze znakomitymi gośćmi pojadą dnem doliny i zatrzymają się na Polanie Huciska. Tam przewidziany jest krótki postój i poczęstunek oscypkiem w tamtejszej bacówce.
Po kilkunastu minutach kulig ruszy w drogę powrotną i odwiezie uczestników na późny obiad, a właściwie chyba już kolację, która zaplanowano w restauracji Ziębówka położonej u wylotu Doliny Chochołowskiej.
Pogoda będzie sprzyjać, według prognoz ma sypać śnieg, a droga powrotna odbędzie się w blasku pochodni.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS