A A+ A++

Przez kilka tygodni Grzegorz Świercz, niezrzeszony radny Sejmiku Województwa Świętokrzyskiego ustalał, kto uszkodził jego auto podczas ostatniej sesji. Trop wiedzie do jednej z intytucji podległych marszałkowi.

Chodzi o wydarzenia z 30 stycznia, kiedy to odbywała się sesja Sejmiku Województwa Świętokrzyskiego. Obrady tradycyjnie już w tej kadencji samorządu prowadzono w Filharmonii Świętokrzyskiej. Uczestnicy sesji mogli zaparkować swoje samochody na parkingu wielopoziomowym należącym do tej instytucji kultury.

ZOBACZ TAKŻE: Komendant OHP z PiS chciał odwiedzić partyjnego kolegę. Zjechał autem po schodach w parku

– Przyjechałem trochę spóźniony, zaparkowałem około godz. 11.30 – opowiada nam radny Świercz, w latach 2010-2014 wicemarszałek województwa świętokrzyskiego, lekarz.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułShinji Mikami odchodzi z Tango Gameworks! Założyciel i szef studia nie będzie rozwijał gier dla Xboksa
Następny artykułInne zawody medyczne będą regulowane, ale nie ma mowy o samorządach zawodowych