Choć Microsoft ciągle nie sfinalizował przejęcia Activision Blizzard, to jednak gigant robi wszystko, by sprawa zakończyła się sukcesem. Aby tego dokonać, konieczne może być przekonanie urzędników, że firma nie ma monopolistycznych ambicji. Dziś obserwujemy właśnie przykład takiego działania. Brad Smith, prezes Microsoftu ogłosił właśnie, że jego firma podpisała 10-letnią umowę z Nintendo na dostarczanie gier Xbox, w tym kolejnych części Call of Duty.
Oświadczenie Brada Smitha jest bardzo ostrożne i poza Call of Duty niestety nie wskazuje na inne “xboksowe” tytuły, które trafią na sprzęt Japończyków. Z pewnością jest to jednak krok w stronę przekonania urzędników do udzielenia zgody na przejęcie Activision Blizzard.
Xbox potwierdza, że powróci do Los Angeles na coroczną letnią wystawę. Nie ma jednak pewności, czy chodzi o E3
Jak głosi poniżej zamieszczona wiadomość, “To tylko część naszego zaangażowania w dostarczanie gier Xbox i tytułów Activision, takich jak Call of Duty, większej liczbie graczy na większej liczbie platform”. Wspomniana 10-letnia umowa oznacza, że użytkownicy konsol od Nintendo otrzymają gry tego samego dnia co gracze Xbox i PlayStation, z zachowaniem pełnej zgodności funkcji i zawartości. Warto jednak zwrócić uwagę, że konsole Nintendo mogą nie mieć wystarczającej mocy obliczeniowej do uruchomienia tego typu gier w tej samej jakości, co na wspomnianych konsolach Microsoftu i Sony. Jesteśmy więc ciekawi, jak zostanie rozwiązana ta kwestia. Być może Microsoft wspomoże się rozwiązaniami chmurowymi?
We’ve now signed a binding 10-year contract to bring Xbox games to Nintendo’s gamers. This is just part of our commitment to bring Xbox games and Activision titles like Call of Duty to more players on more platforms. pic.twitter.com/JmO0hzw1BO
— Brad Smith (@BradSmi) February 21, 2023
Nintendo Switch stało się trzecią najlepiej sprzedającą się konsolą w historii, wyprzedzając nawet konsolę marki Sony
Samo oświadczenie Brada Smitha jest bardzo ostrożne i poza Call of Duty niestety nie wskazuje na inne “xboksowe” tytuły, które trafią na sprzęt Japończyków. Z pewnością jest to jednak krok w stronę przekonania urzędników do udzielenia zgody na przejęcie Activision Blizzard. Można oczekiwać, że podobna umowa może zostać zawarta także z Sony, aczkolwiek producent PlayStation aktualnie naciska na organy regulacyjne w celu unieważnienia całej umowy. W kontekście całej ważne może być również dzisiejsze przesłuchanie przed regulatorami Komisji Europejskiej, w którym mają wziąć udział także przedstawiciele Google, NVIDII, Valve czy EA. Wcześniej mówiło się, że w przesłuchaniu tym weźmie udział również Sony. Kto wie – być może kompromis jest bliżej niż wszyscy do tej pory myśleliśmy? To okaże się już niebawem.
Źródło: Brad Smith, Reuters, VentureBeat
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS