A A+ A++

Życie osób sparaliżowanych lub z chorobami zwyrodnieniowymi takimi jak stwardnienie zanikowe boczne jest ciężkie nie tylko dla ludzi, którzy to przechodzą, ale również dla ich bliskich. Niemoc spowodowana ograniczeniami w życiu codziennym, a także w komunikowaniu się z innymi, potrafi z pewnością być przygniatająca. Są jednak technologie pozwalające już teraz poprawić jakość życia takich osób. Jedną z firm, które się tym zajmują, jest Synchron.

Synchron prowadzi obecnie badania na ludziach, wszczepiając im implanty mózgowe. Dzięki temu osoby z paraliżem i innymi chorobami układu nerwowego mogą zacząć żyć na nowo.

Synchron testuje już swoje rozwiązania na ludziach. Szykuje się przełom dla osób sparaliżowanych? [1]

Człowiek kontra maszyna. Jak amatorski gracz pokonał sztuczną inteligencję w starochińskiej grze planszowej Go?

Dyrektor generalny i współzałożyciel firmy – neurointerwencjonista Thomas Oxley – wpadł na pomysł interfejsu mózg-komputer już w 2007 roku. W 2012 roku założył startup SmartStent, który z czasem zmienił swoją nazwę na Sychron. Z uwagi na swoją innowacyjność zyskali poparcie (nawet ówczesnego prezydenta Obamy) i międzynarodowy rozgłos. Od 2012 roku firma stara się opracowywać technologię, dzięki której bez inwazyjnej operacji na otwartym mózgu będzie można wszczepić implant mózgowy. Przez tyle lat udało im się utworzyć odpowiedni system BCI. Jest to interfejs, który pomaga rozszyfrowywać sygnały z mózgu dla zewnętrznych urządzeń. W większości obecnych przypadków implanty wprowadza się do tkanki mózgowej (np. Neuralink), jednak tutaj mamy do czynienia z czymś dużo bardziej pozbawionym ryzyka. W Brooklyńskim Sychron opracowano stenta o nazwie Stentrode. Zaledwie 8 mm maleństwo wstrzykiwane jest poprzez żyłę szyjną i dzięki swoim mikro czujnikom umiejscawia się w zatoce strzałkowej górnej obok kory ruchowej. Dzięki połączeniu z anteną, która znajduje się pod skórą w klatce piersiowej, zbierane są informacje i sygnały z mózgu, a następnie wysyłane z ciała do innych urządzeń na zewnątrz. Nie jest to rozwiązanie idealne z uwagi na to, że implant nie jest bezpośrednio w mózgu, jednak o wiele bezpieczniejsze.

Synchron testuje już swoje rozwiązania na ludziach. Szykuje się przełom dla osób sparaliżowanych? [2]Synchron testuje już swoje rozwiązania na ludziach. Szykuje się przełom dla osób sparaliżowanych? [3]

Neuralink staje w obliczu śledztwa federalnego. Zarzuty dotyczą okrutnego traktowania zwierząt oraz braku BHP

W 2021 roku FDA zgodziło się, aby przeprowadzać testy na ludziach, ponieważ rok wcześniej uznali tę technologię za przełomową i nieszkodliwą. Warto wspomnieć, że w grudniu ubiegłego roku firma uzyskała dofinansowanie od różnych inwestorów na kwotę 75 mln dolarów. Wśród nich znaleźli się Bill Gates i CEO Amazona Jeff Bezos. Obecnie technologia jest używana na trzech ludziach ze Stanów Zjednoczonych i czterech z Australii. Jak wpływa to na pacjentów? Dzięki temu, że mogą teraz wysyłać SMSy i komunikować się z bliskimi, ich życie uległo diametralnej poprawie. Jest wiele doniesień, które bardzo podnoszą na duchu. Nie wiadomo na ten moment, ile będzie kosztować wszczepienie na stałe BCI. Wiemy jednak, że nawet po 12 miesiącach pacjenci nie odczuwali żadnych przykrych konsekwencji związanych z implantem. Z pewnością rozwijanie takich rozwiązań może pomóc w poprawie jakości życia osób, które zmagają się już od lat z różnymi postaciami paraliżu.

Źródło: Sychron

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułSamsung Galaxy S23, czyli “kompaktowe” marzenie, ale… gdzie te nowości, za które dopłacam 600 PLN?
Następny artykułDzienny Dom “Senior+” oddany do użytku [WIDEO]