Ta książka spowoduje ogólnoświatowe trzęsienie ziemi. Zakończy toczącą się od 35 lat dyskusję na temat tego, czy Jan Paweł II wiedział o skandalach pedofilii w Kościele, czy nie. Teraz wiemy, że Wojtyła nie tylko wiedział, ale i nic nie powiedział. Sam więc przykładał rękę do tuszowania i przemilczania tych historii – mówi “Wyborczej” prof. Stanisław Obirek, były jezuita.
W poniedziałek na łamach “Gazety Wyborczej” i “Dużego Formatu” opublikowaliśmy fragment książki Ekkego Overbeeka, holenderskiego reportera, pt. “Maxima culpa. Jan Paweł II wiedział”, która ma ukazać się 8 marca. Overbeek obnaża w niej, że Karol Wojtyła krył księży pedofilów, jeszcze zanim został papieżem, jako arcybiskup krakowski.
Pedofilia w Kościele. Karol Wojtyła wiedział. I sam tuszował skandale
“Widziałam, jak ks. Loranc podczas lekcji religii zawołał do siebie za stół Tamarę Janowską i posadził sobie ją na kolanach bokiem, przykrywając płaszczem, nie było widać, co oni tam robili. […] Po wyjściu z religii w tym dniu Tamara Janowska śmiała się i mówiła, że ks. Loranc włożył jej rękę do majtek, tak że aż zerwał jej gumkę. […] Danuta Krakowiecka, koleżanka z mojej klasy, opowiadała też, że ks. wołał dziewczynki z innych klas, między innymi z kl. V, ale mi nie chciała powiedzieć, które dziewczynki. Danuta nie opowiadała, co ks. z dziewczynkami robi, a myśmy już wiedziały” – to tylko jedna z szeregu relacji uczennic niewielkiej szkoły w Jeleśni k. Żywca. To tam, w 1970 roku, miał je (10- i 11-letnie dzieci) molestować ks. Józef Loranc.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS