Stawki przewozu kontenerów ciągle spadają. 17 lutego szanghajski indeks (za przewóz 20-stopowego pojemnika) zmalał do 910 punktów, o 15 mniej niż tydzień wcześniej i o 180 punktów mniej niż pod koniec listopada 2022 roku.
Dotyczący 40-stopowych kontenerów wskaźnik Drewery także maleje, w ostatnim tygodniu (od 16 do 23 lutego) o 2 proc. do 1954,64 dol. Jest to o 79 proc. mniej niż rok wcześniej. Od początku roku spadki są nieznaczne. Na trasie z Szanghaju do Rotterdamu ceny na rynku chwilowym zmalały o 1 proc. do 1698 dol., co oznacza w ciągu roku spadek o 88 proc.
Czytaj więcej
Armatorzy bronią się przed spadkiem przychodów wprowadzając dopłaty. – W ciągu ostatnich kilkunastu lat do dwóch podstawowych dodatków frachtowych, bunkrowego (BAF) i walutowego (CAF), doszło dosłownie kilkadziesiąt innych. Ich podstawowym zadaniem jest zwiększenie przychodów armatorów, szczególnie widoczne i z inwencją rozwijane w okresach niskiego przewoźnego. Dotyczą one nie tylko przewozu morskiego, ale opłat dokumentacyjnych, zwolnienia kontenera do transportu organizowanego przez spedytorów czy zgody na koordynację lądowej obsługi importowej i eksportowej – wymienia przewodniczący Polskiej Izby Spedycji i Logistyki Marek Tarczyński.
Wskazuje, że wyłączenie kontenerowych linii żeglugowych spod rygorów ochrony rynku stosowanych wobec innych branż oraz oligopolizacja rynku żeglugowego sprzyja drenażowi załadowców, za co ostatecznie płacą konsumenci.
Analitycy Drewery zaznaczają, że w tygodniach 8-12 zmalała liczba odwołanych zawinięć do 71, gdy na początku roku, w tygodniach od 4 do 18 armatorzy odwołali 171 zawinięć.
Portal VesselsValue podaje, że w tym roku rekordowa liczba kontenerowców trafia na złom. Od początku roku już 14 takich jednostek ruszyło w ostatnia podróż, a są to statki dowozowe, budowane w latach 90. Ceny ich wynajmu spadły w styczniu o 64 proc. w stosunku do stawek sprzed roku do 11,6 tys. dol. za dzień. Cena za tonę złomu wynosi 570-580 dol.
Na drugim miejscu znalazły się masowce, których na złom poszło 10 jednostek. Cena za tonę wynosi od 535 do 570 dol.
Na trzecim (8 statków) znalazły się tankowce. W styczniu VesselsValue notował wysoki popyt na te statki, będący skutkiem wejścia w życie kolejnych sankcji wobec Rosji. Na początku lutego stawki za wynajem tankowca wzrosły do 54,5 tys. dol. za dzień na trasie atlantyckiej. Serwis VesselsValue podaje, że ceny za 50-tysięczniki wynoszą od 13 do 17,5 mln dol.
Notowane jest także szybko rosnące zainteresowanie tankowcami z kasą lodowcową. Aframaxy mogą odbierać tanią ropę np. z bałtyckiego Primorska. Transakcje sprzedaży i nabycia statków tej klasy wzrosły w 2022 roku o 140 proc. w stosunku do poprzedniego roku. W podobnej proporcji wzrosła wartość takich jednostek, do blisko 39,2 mln dol.
Czytaj więcej
Tiry oblegają Koroszczyn
Po zamknięciu przez Białoruś dla polskich przewoźników terminali na Litwie i Łotwie, kolejka tirów w Koroszczynie sięga 60 km.
Najem Aframaxów kosztuje 64,4 tys. dol. za dzień, o 1644 proc. więcej niż rok wcześniej. VesselsValue zaznacza, że w 2022 roku 27 tankowców klasy MR2 trafiło do anonimowych nabywców, gdy w 2021 roku tylko 5 statków. Blisko połowa transakcji miała miejsce w ostatnim kwartale 2022 roku, przed wejściem sankcji wobec Rosji. Średni wiek sprzedanego tankowca MR2 wyniósł 16 lat, a ich ceny wzrosły rok do roku o ponad 120 proc. do 14-15 mln dol.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS