A A+ A++

Okazało się, że „Najdalej pojutrze” to debiutancki utwór artystki, jest autorką jego słów i współautorką muzyki. Utwór odnosi się do chwil, które odkładamy na potem, które – jak mówi pani Dorota – gdzieś tam w nas śpią ukryte i z którymi musimy się zmierzyć, choć czasami brakuje nam odwagi i pewności siebie. Ważne jednak, żeby nie żałować, że się nie odważyło zrealizować marzeń, bo potem może się to nie wydarzyć.

Dorota Ignacak-Augustynek na scenie ATElier Kultury (fot. Paulina Śląska, ATElier Kultury)

Na jaworznickim koncercie artystka zaprezentowała się w większości w coverach, czyli w piosenkach, które lubi, ale też zaśpiewała swoje utwory – „Zanim wyjdziesz” i „Najdalej pojutrze”. Kilka utworów pani Doroty jest jeszcze w poczekalni, musi się odważyć by je publicznie przedstawić.

Był to duży indywidualny koncert pani Doroty, wcześniej prezentowała się w Piosence Odkopanej i w chrzanowskim Stowarzyszeniu Mam, w którym miała swój „mały debiucik”. Jak mówi jest wdzięczna wszystkim, za to, że się nie zatrzymała i spełnia swoje marzenia o śpiewaniu. Jak mówiła nam przed koncertem czuła się wspaniale, choć miała wielką tremę.

Dorota Ignacak-Augustynek na scenie ATElier Kultury (fot. Paulina Śląska, ATElier Kultury)
Dorota Ignacak-Augustynek na scenie ATElier Kultury (fot. Paulina Śląska, ATElier Kultury)

Na pytanie o to, co jest największą jej zaletą odpowiada, że to śpiewanie z serca i z pasją. Publika doceniła tę autentyczność wykonań i nagrodziła artystkę gromkimi brawami. Kogo jak kogo, ale publiki się nie oszuka. Gratulujemy udanego koncertu.

Wokalistce towarzyszyli: Roman Jońca – fortepian, Tomasz Starowicz- perkusja i Marcin Majcherek – gitara basowa (fot. Paulina Śląska, ATElier Kultury)

Dorota Ignacak-Augustynek – pochodzi z Jaworzna, z którym – jak mówi – jest związana emocjonalnie, ukończyła jaworznickie I LO, aktualnie mieszka w Chrzanowie, jest pracownikiem Zajazdu Rowerowego, lubi jazdę na rowerze, ma piątkę cudownych dzieci i dwójkę wnucząt, jej pasją jest śpiewanie, towarzyszące jej odkąd była małą dziewczynką. – Na każdych uroczystościach rodzinnych mama mówiła: teraz Dorotka zaśpiewa i wszyscy musieli mnie słuchać – wspomina pani Dorota. – Publika to moi przyjaciele i bliskie mi osoby. Pani Dorota uwielbia pomagać ludziom, współorganizuje pikniki charytatywne, czuje potrzebę angażowania się w sprawy społeczne. Ulubioną artystką pani Doroty jest Beth Hart, którą ceni za wokal i uznaje za świetną wręcz charyzmatyczną wokalistkę.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWłochy K: Bez zmian w czołówce, świetna forma Grajber i Różański
Następny artykułPlan PiS na kampanię, czyli diagnoza Kaczyńskiego