Dla osób, które uwielbiają słuchać muzykę bezprzewodowo w bardzo dobrej jakości, nie istnieje zbyt wiele rozwiązań, Cieszy jednak fakt, że kolejne firmy starają się ulepszyć obecną technologię w taki sposób, żeby zadowolić nawet tych najbardziej wymagających. Nadszedł właśnie taki moment. Do kodeków audio, w których jakość odtwarzanego dźwięku zbliża się do oryginalnego utworu (Hi-Res Audio), dołączył właśnie SCL6. I jak się okazuje, ma naprawdę sporo do zaoferowania.
Na rynku kodeków Bluetooth pojawił się nowy gracz, który może sporo namieszać. SCL6 może zaoferować prawie bezstratną jakość dźwięku.
Sony szykuje kolejne sprzęty audio dla graczy. Mają trafić na rynek wraz z nową wersją konsoli PlayStation 5
Gdy zagłębimy się bardziej w temat kodeków audio dla transmisji bezprzewodowej Bluetooth, odkryjemy, że na rynku mamy ich naprawdę sporą ilość. Najpopularniejsze z nich wcale nie oddają dobrej jakości oryginalnego dźwięku. Większość osób korzysta z tych powszechnych rozwiązań, ponieważ nie zdają sobie sprawy z istnienia czegoś lepszego. Domyślny kodek SBC oferuje nam przesyłanie danych z prędkością do 328 kbps. Został on stworzony, żeby być jak najwydajniejszym, więc jakość dźwięku jest na drugim planie. Kodek AAC stosowany prawie w każdym iPhonie, podobnie jak SBC oferuje prędkość do 320 kbps, jednak przy trochę lepszej jakości dźwięku. Kolejny zaś – aptX – został stworzony przez Qualcomma i w zamyśle miał wprowadzić jakość płyt CD. Obsługuje on pliki o rozdzielczości 16bit/48kHz. aptX HD jest już lepszą opcją oferującą prędkość 576 kbps oraz rozdzielczość 24bit/48kHz.
SONY WH-CH520 i WH-CH720N – znamy specyfikację, ceny i wygląd nadchodzących słuchawek z niższej i średniej półki
Jeśli jednak naprawdę chcieliśmy posłuchać muzyki w dobrej jakości, pozostawał nam kodek LDAC od Sony. W tym wypadku obsługiwana rozdzielczość plików była poziomie 24bit/94kHz, a z kolei prędkość, aż 990 kbps. Oczywiście bez odpowiednich słuchawek, urządzenia, które obsługiwałoby kodek oraz odpowiedniego źródła dźwięku (np. Tidal Hi-Fi) nie moglibyśmy cieszyć się tą jakością. Możemy przejść do sedna, bowiem mamy już możliwość odbierać muzykę w prawie bezstratnej jakości, za pomocą kodeka SCL6 (z początku nazywany MQair). Obsługuje on transmisję zarówno przez BT, UWB, jak i Wi-Fi. Jest kompatybilny z formatami audio takimi jak PCM, MQA, FLAC lub WAV do 384 kHz. Jak wiemy, transmisja bezprzewodowa audio odbywa się poprzez kompresję pliku i późniejsze jego rozpakowanie. SCL6 na tym polu wypada lepiej niż LDAC oraz aptX HD.
Sound Blaster X5. Creative zapowiada nowe akcesorium audio, łączące funkcje zewnętrznej karty dźwiękowej oraz DAC-a
Najważniejszą cechą jednak jest to, że jakość dźwięku dostosowuje się do prędkości połączenia. Możemy więc uzyskać transmisję od 200 kbps, aż do 20 mbps. W jednym z testów na, którym obok siebie odtworzono plik MQA o rozdzielczości 24-bit/96kHz oraz transmisję z użyciem SCL6 (w tym wypadku 660 kbps), okazało się, że praktycznie nie słychać żadnych różnic w płynącym dźwięku. Mamy do czynienia z najlepszą możliwą technologią, ale jest też pewien szkopuł. Mimo że na rynku są obecne kodeki lepszej jakości (jak wspomniany LDAC lub LHDC), wciąż mało słuchawek i urządzeń je obsługuje. Podobnie może wyglądać sytuacja z SCL6. Zanim producenci postanowią wdrożyć rozwiązanie na szerszą skalę, może to jeszcze trochę potrwać. Jednak zdecydowanie jest na co czekać.
Źródło: Tech Radar
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS