A A+ A++

O tym, jak wygrywa się wybory z Romanem Koseckim, zmianie wizerunku wojewódzkiego związku oraz o tym, czy sędzia z Radomia ma szansę iść śladami Szymona Marciniaka opowiadał Sławomir Pietrzyk, prezes Mazowieckiego Związku Piłki Nożnej, który był gościem Porannej Rozmowy Radia Rekord i Telewizji Dami. Rozmawiał Łukasz Kościelniak.

W czerwcu miną dwa lata od wygranej Sławomira Pietrzyka w wyborach na prezesa Mazowieckiego Związku Piłki Nożnej. W pokonanym boju zostawił m.in. Romana Koseckiego, byłego napastnika reprezentacji Polski. Jaka była recepta na wygraną? – Trudno powiedzieć. Na pewno wpływ na to miała praca, która została wykonana w Radomskim Okręgowym Związku Piłki Nożnej, gdzie sprawowałem funkcję prezesa przez 10 lat. Działacze z Warszawy i innych terenów naszego województwa zauważyli, że u nas dzieje się dużo pozytywnego. Myślę, że to ostatecznie przekonało ich do tego, żeby oddać na mnie swój głos – powiedział Sławomir Pietrzyk, prezes Mazowieckiego Związku Piłki Nożnej w Radomiu.

https://dami24.pl/poranna-rozmowa/poranna-rozmowa-slawomir-pietrzyk/25895

Dużo udało się zrobić

Sławomir Pietrzyk szedł do wyborów z bogatym programem wyborczym. Czy udało się go już zrealizować? – Trudno jest oceniać samego siebie czy zarząd, w czerwcu mamy walne zebranie sprawozdawcze i wtedy będziemy podsumowywać ten czas. Wydaje mi się jednak, że w dużym stopniu ten program został już zrealizowany. Szedłem do wyborów z hasłem “Z przeszłością w przyszłość”. Mówiliśmy wtedy o reformie rozgrywek, o partnerach, o sponsorach, o wsparciu dla klubów, o rozliczaniu sędziów. To wszystko udało nam się zrobić – tłumaczył prezes MZPN.

https://www.cozadzien.pl/sport/slawomir-pietrzyk-bedzie-walczyl-o-fotel-prezesa-mzpn/72017

Przed wyborami dużo mówiło się też o zmianie wizerunku Mazowieckiego Związku Piłki Nożnej. Chodziło tu m.in. o tak prowizoryczne sprawy jak wygląd strony internetowej. To również udało się zrealizować. Czy było trudno? – Biorąc pod uwagę jak było jeszcze za poprzedniej kadencji to nie jest trudno realizować nowe pomysły i pokazywać, że coś się zmienia. Osoby, które w ostatnim czasie zaprosiliśmy do współpracy wiedzą na czym to wszystko polega, jak trzeba dbać o PR. My jako zarząd wdrażamy nowe rozwiązania, a kto inny dba o ich właściwą prezentację – dodał prezes MZPN.

PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjciIGRhdGEtcmV2aXZlLWlkPSI0NGIxNzY0MWJjOTg4OTU5NmEyZDdiN2ZkNTRiNWZlNSI+PC9pbnM+PHNjcmlwdCBhc3luYyBzcmM9Ii8vci5jb3phZHppZW4ucGwvc2VydmVyL3d3dy9kZWxpdmVyeS9hc3luY2pzLnBocCI+PC9zY3JpcHQ+

PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjciIGRhdGEtcmV2aXZlLWlkPSI0NGIxNzY0MWJjOTg4OTU5NmEyZDdiN2ZkNTRiNWZlNSI+PC9pbnM+PHNjcmlwdCBhc3luYyBzcmM9Ii8vci5jb3phZHppZW4ucGwvc2VydmVyL3d3dy9kZWxpdmVyeS9hc3luY2pzLnBocCI+PC9zY3JpcHQ+

IV liga – pomysł udany?

Sztandarowym pomysłem Pietrzyka przed wyborami było utworzenie jednej, wspólnej IV ligi wojewódzkiej (przedtem funkcjonowały dwie grupy – północna i południowa, a zwycięzcy musieli rozgrywać mecz barażowy o awans do III ligi), a tym samym utworzenie także V ligi. Miało to pomóc klubom pod względem finasowym, a także zwiększyć poziom sportowy. Czy to wypaliło? – Myślę, że ten projekt bardzo dobrze się rozwija i była to pierwsza z decyzji, którą jako nowy zarząd podjęliśmy. Mamy dobrego partnera, kluby chwalą sobie współpracę. Są bonusy finansowe, każdy zespół otrzymał po 30 piłek – powiedział Pietrzyk.

– Czy kluby w takim razie finansowo dają radę? Podróż z północy na południe województwa może być kosztowne – stwierdził Kościelniak. – Myślę, że kluby finansowo i organizacyjnie dają radę. Dodatkowo połączenie IV ligi i utworzenie V ligi spowodowało, że zespoły są przygotowane do gry na tym szczeblu. Wcześniej często było tak, że kluby były za mocne na okręgówkę, a za słabe na IV ligę. Bez wątpienia poziom rozgrywek podniósł się – stwierdził prezes MZPN.

Promocja piłki wśród najmłodszych

Jednym z planów wyborczych Sławomira Pietrzyka była promocja piłki wśród dzieci i młodzieży. – Staramy się organizować turnieje na terenie całego województwa, tworzymy halową ligę dziecięcą, rozwijamy futsal, mamy rozgrywki skrzatów. Wspierają nas duże firmy jak Sokoliki. Nasza praca jest dostrzegana w innych związkach, które też wprowadzają podobne rozwiązania. Idziemy w dobrym kierunku, jeśli chodzi o promocję piłki wśród najmłodszych – stwierdził prezes MZPN.

– Jak to jest z tym zainteresowaniem futbolem wśród dzieci i młodzieży? Wiemy, że coraz częściej trudno jest ich oderwać od ekranów telefonów czy komputerów, a boiska świecą pustkami – zapytał Kościelniak. – Kiedyś jak grałem w piłkę to chcieliśmy grać, ale nie mieliśmy na czym. Teraz infrastruktura sportowa jest bardzo dobra, szczególnie na terenie naszego województwa. Trzeba podziękować samorządowcom za to, że inwestują w jej rozwój. Rzeczywiście jednak widać, że coraz mniej młodzieży w wieku 16-17 lat ostatecznie zostaje w piłce. Jest taki pomysł, żeby tworzyć rozgrywki jiniorskie siedmio, dziewięcioosobowe, bo w tych mniejszych ośrodkach jest problem, żeby zabrać 11 czy 15 zawodników – ocenił Pietrzyk.

ROZPN funkcjonuje dobrze

Prezes Mazowieckiego Związku Piłki Nożnej chwali obecną działalność Radomskiego Okręgowego Związku Piłki Nożnej. – Wybory po mnie wygrał Kamil Witkowski, który jest też wiceprezesem MZPN i współpracuje nam się bardzo dobrze – powiedział Pietrzyk.

Jak Pietrzyk ocenia stan i poziom radomskiej piłki? – Trzeba na to spojrzeć przez kilka aspektów. Jeśli chodzi o IV ligę to mamy tam tylko jeden zespół – Oskar Przysucha. W V lidze trzy czołowe miejsca zajmują natomiast nasze ekipy, w tym dwóch beniaminków. Liga okręgowa jest bardzo mocna i jest kilka zespołów, które aspirują do awansu. Przyznaję, że popełniliśmy błąd, nie wprowadzając zapisu, żeby kluby z drugich miejsc rozgrywały mecze barażowe. Poprawimy to w przyszłości – dodał prezes MZPN.

PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjQxIiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0KPHNjcmlwdCBhc3luYyBzcmM9Ii8vci5jb3phZHppZW4ucGwvc2VydmVyL3d3dy9kZWxpdmVyeS9hc3luY2pzLnBocCI+PC9zY3JpcHQ+

PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjQxIiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0KPHNjcmlwdCBhc3luYyBzcmM9Ii8vci5jb3phZHppZW4ucGwvc2VydmVyL3d3dy9kZWxpdmVyeS9hc3luY2pzLnBocCI+PC9zY3JpcHQ+

Będzie nowy Marciniak?

W ostatnich miesiącach ogromną popularność zdobył Szymon Marciniak, reprezentujący MZPN. To sędzia, który prowadził ostatni finał Mistrzostw Świata w Katarze. Czy to zwiększyło zainteresowanie kursami sędziowskimi? – Tak, w ostatnim czasie zgłosiło się do nas ponad 240 osób. Najwięcej w Warszawie, bo aż 180, ale myślę, że idziemy w dobrym kierunku. Wszystko to, co pokazujemy z prezesem Sławomirem Stempniewskim odnosi dobre efekty. Mamy szkolenia, mamy osobę, która jest odpowiedzialna za tych najlepszych arbitrów, mamy mentorów, którzy prowadzą swojego podopiecznego. To pozwala z optymizmem patrzeć w przyszłość – tłumaczy Pietrzyk.

A czy jest szansa na sędziego z Radomia na poziomie centralnym, czyli przynajmniej w II lidze? – Trudno wskazać, że to mogłoby wydarzyć się w najbliższym czasie. Wiemy, że Norbert Chrząstek od dłuższego czasu przebija się do tego szczebla centralnego, cały czas się rozwija i idzie do przodu. W sędziowaniu jest jak w piłce – czasami brakuje kilku procent do tego, żeby być na tym wyższym poziomie. Trzeba go chwalić, dopingować i życzyć mu jak najlepiej – ocenił prezes MZPN.

czd

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWłosi ocenili Szczęsnego po meczu w Lidze Europy. Jednoznacznie
Następny artykułPo wymieraniu ekosystem odrodził się względnie szybko