A A+ A++

Do niecodziennej sytuacji dochodzi w Chinach, gdzie streamerzy chcąc walczyć o większe pieniądze od bogatszych widzów, decydują się nagrywać swoje programy pod jednym z mostów. Wszystko za sprawą geolokalizacji.

Nie jest sekretem, że wielu streamerów żyje z dotacji, które zainteresowani otrzymują od widzów. Gdy jednak twórcy nie docierają do publiki z odpowiednim zarobkami, to nie mogą liczyć na większe pieniądze.

Problemem okazuje się lokalizacja, ponieważ platformy streamingowe pozwalają na wyszukiwanie materiałów znajdujących się w okolicy widza, więc… streamerzy postanowili nagrywać pod mostem w jednej z bogatych dzielnic. Dzięki temu mają szansę, by ich pracą zainteresowali się widzowie, którzy nie szczędzą datków i chętnie wspierają autorów live-streamów.

Sytuację wytłumaczyła jedna ze streamerek, która nagłośniła sprawę i potwierdziła, że wszystko opiera się na lokalizacji, ponieważ „bogatsze dzielnice oznaczają znacznie wyższe darowizny ze względu na widoczną dostępność streamera”.

Taki problem pojawi się nie tylko pod wspomnianym mostem, ponieważ streamerzy ustawiają się pod odpowiednimi miejscami w bogatych dzielnicach, by przedstawiać swoje materiały.

„Nie da się pokonać naszego zapału. Jeśli jakaś dziewczyna myśli, że może zostać w domu i zarabiać pieniądze, inna dziewczyna wyjdzie na ulicę, aby uzyskać przewagę. Trzeba też być sprytnym i mieć talent – śpiewanie, malowanie. Ładne jest proste. Chyba muszę zabrać moją przenośną drukarkę 3D”.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułAnkieta usług świadczonych przez WKD
Następny artykułZakopower rusza w trasę koncertową. Zobacz, gdzie zagra