TL: Jeden tie-break i brak niespodzianek w 15. kolejce (drużyna kolejki Strefy Siatkówki)

Za nami  15. kolejka TAURON Ligi. Faworytki, czyli ŁKS, Developres, Chemik i Budowlani zgodnie wygrywały swoje mecze. Jedynie Grot Budowlani straciły seta w starciu z UNI Opole. Najwięcej emocji było we Wrocławiu, gdzie gospodynie po tie-breaku pokonały Radomkę.  W tej kolejce pauzowała ekipa MKS-u Kalisz. 

15. już seria spotkań rozpoczęła się w Łodzi, gdzie Grot Budowlani podejmowały UNI Opole. Gospodynie rozpoczęły z dużym impetem, nie dały żadnych szans rywalkom. W kolejnych odsłonach walki nie brakowało, opolanki wróciły do gry, ale w meczu było 2:1 dla Budowlanych.  W czwartym secie podopieczne trenera Macieja Biernata postawiły kropkę nad „i” i zainkasowały komplet punktów. Były przede wszystkim lepsze w ataku, ze znakomitej strony pokazała się wybrana MVP Melis Durul, zdobywczyni 27 punktów. Dla pokonanych 18 punktów zdobyła wprowadzona w trakcie meczu Oliwia Sieradzka. – Troszeczkę falowałyśmy w tym meczu. Dla kibiców mogło to być ciekawe spotkanie. Było dość dużo emocji. Powinnyśmy zaprezentować się trochę lepiej. Uważam, że stać nas na więcej. Cieszymy się ze zwycięstwa ale też wiemy nad czym musimy popracować – powiedziała na łamach strony klubowej Adrianna Kukulska. 

Pewną wygraną nad beniaminkiem z Tarnowa zanotowały mistrzynie Polski. Siatkarki Grupy Azoty Chemika Police tylko w drugim secie pozwoliły przeciwniczkom na nawiązanie walki. Tarnowianki miały w nim nawet kilkupunktowe prowadzenie, ale końcówka należała już do faworytek.  Przewaga Chemika w każdym elemencie nie podlegała dyskusji, a zwłaszcza w bloku, gdzie w trzysetowym meczu zapunktowały 13 razy.  Po 10 oczek dla Chemika zdobyły Iga Wasilewska wybrana zresztą MVP meczu i Martyna Łukasik. – Zdarzały nam się błędy, a ich trzeba unikać. Z takim przeciwnikiem nie można ich popełniać zbyt wiele, jeśli chce się odnieść zwycięstwo – powiedziała atakująca gospodyń, Wiktoria Szumera. Zdobyła ona najwięcej w zespole, 10 punktów.

Większych problemów z pokonaniem rywalek nie miały też wicemistrzynie Polski. Developres Bella Dolina Rzeszów rozbił BKS Bostik Bielsko-Biała. Podopieczne Stephane’a Antigi tylko w jednym secie pozwoliły rywalkom przekroczyć liczbę 20 zdobytych punktów.  Rzeszowianki dysponowały przede wszystkim większą siłą ataku, grały też trudną zagrywką.  Liderkami zespołu były wybrana MVP Ann Kalandadze z 19 punktami i Jelena Blagojević z 17 oczkami.  Dla BKS-u 11 punktów  zdobyła Paulina Damaske. – Przede wszystkim zaważyła koncentracja. Ostatnio bardzo skupiamy się na tym, żeby dobrze wchodzić w spotkania, już od pierwszych punktów grać na odpowiednim poziomie, żeby nie było nerwów pod koniec meczu – powiedziała po meczu dla nowiny 24.pl Izabella Rapacz.

W poniedziałkowym meczu z OnlyBio Pałacem Bydgoszcz siatkarki ŁKS-u Comerceccon Łódź były zdecydowanymi faworytkami,  Podopieczne trenera Alessandro Chiappiniego nie przegrały jeszcze meczu w lidze i ta passa trwa nadal. Mimo ambitnej postawy zespołu z Bydgoszczy, ŁKS nie pozwolił sobie na przegranie choćby seta,  Najwięcej emocji było w secie drugim wygranym przez łodzianki dopiero w końcówce.  MVP wybrano rozgrywającą, Robertę Ratzke. Po 11 punktów zdobyły Lana Scuka i Aleksandra Gryka.  Po  przeciwnej stronie siatki dobrze zaprezentowała się Ewelina Żurowska, autorka 16 punktów.

Najwięcej emocji było jednak we Wrocławiu, gdzie #VolleyWrocław podejmował sąsiada w tebeli, drużynę MOYA Radomka Lotnisko Warszawa-Radom.  Dwa pierwsze sety po walce wygrały radomianki, ale potem inicjatywę przejęły wrocławianki, które rozbiły rywalki w kolejnych setach doprowadzając do tie-breaka. W nim ekipa Michala Maska także okazała się lepsza. Prawdziwy popis w tym spotkaniu dała atakująca gospodyń, Julia Szczurowska, zdobywczyni aż 36 punktów. 20 oczek dołożyła Regiane Bidias.  Dla pokonanych 13 punktów zdobyła Ellen Braga.

Zobacz również:
Wyniki i tabela TAURON Ligi w sezonie 2022/2023

DRUŻYNA 15. KOLEJKI TAURON LIGI ->