Fernando Santos jeszcze nie zdradził się z żadnym wyborem personalnym, a już wiemy, że ma całkiem niezłą czutkę. W kolejce, która wyglądała mniej więcej tak, jakby to przybysze z kosmosu zamienili się z piłkarzami, trafił na jedyny mecz, o którym możemy powiedzieć, że był całkiem dobry. Legia – Cracovia. Pierwszy sukces Portugalczyka już za nami, bo w Gdańsku przywitał się z polskimi realiami w sposób brutalny, a w Płocku musiał powstrzymywać śmiech, widząc kolejne zmarnowane sytuacje […]
14.02.2023
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS