“Została wtedy ze mną, natychmiast umościła się na tapczanie, gdzie zwykle leżał Krzysztof, i razem spałyśmy, oglądałyśmy filmy. Marysia zagospodarowała mój czas. Żyłam w trójkącie. Jednego dnia Ania, następnego Filip, no i Marysia. Nie było żadnych dyżurów. Czuliśmy tylko, że chcemy być razem” – wyznała w wywiadzie dla “Vivy!” Halina Rowicka.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS