Niecodzienna sytuacja w Indianapolis. Pacers przed końcem okienka transferowego ściągnęli do siebie m.in. George’a Hilla, lecz zamierzali weterana zwolnić i dać mu tym samym szansę na walkę o mistrzostwo w barwach innego zespołu. Sam zawodnik zdecydował jednak, że woli pozostać w Indianie i zaangażować się w przebudowę drużyny.
Bardzo ważną rolę odegrał zespół Indiana Pacers w czwartek przed trade deadline. Pacers ułatwili bowiem transfer Jae Crowdera do Milwaukee Bucks, co może mieć istotne znaczenie w walce Kozłów o mistrzostwo NBA. Za swój udział w wymianie Pacers otrzymali m.in. kilka wyborów w drugiej rundzie draftu, ale też przejęli z Bucks dwóch weteranów. Serge Ibaka oraz George Hill obaj mieli zostać zresztą zwolnieni, aby poszukać miejsca w składzie któregoś z faworytów do tytułu. Okazuje się jednak, że taką drogę obierze tylko Ibaka.
Pacers to samo chcieli zaproponować Hillowi: wykupić jego kontrakt, aby mógł on zmienić barwy i powalczyć o tytuł. 36-latek w swojej karierze nie zdobył jeszcze mistrzostwa i wygląda na to, że przynajmniej na ten moment nie jest to dla niego priorytet. Obrońca oznajmił bowiem władzom Pacers, że woli pozostać w klubie i pomóc mu w przebudowie:
W jednym z wywiadów już po wymianie Hill przyznał, że chciałby zostać w Indianapolis dłużej, niż tylko do końca sezonu, gdy skończy mu się kontrakt. – Czuję, że nadal mam sporo do zaoferowania, zarówno na parkiecie, jak i poza nim jako weteran, od którego można się uczyć – stwierdził. Transfer do Pacers to dla niego zresztą nie tylko powrót do klubu, który reprezentował w latach 2011-2016, lecz także powrót w rodzinne strony, gdyż urodził się i wychował właśnie w Indianapolis.
Pacers przez długi czas byli rewelacją rozgrywek na Wschodzie, ale problemy zdrowotne m.in. lidera drużyny Tyrese Haliburtona spowodowały, że ekipa prowadzona przez Ricka Carlisle’a wypadła z najlepszej dziesiątki w tabeli Konferencji Wschodniej NBA. W tej chwili Pacers z bilansem 25-33 do dziesiątego miejsca tracą jednak tylko dwa mecze, więc cały czas mogą powalczyć o udział w turnieju play-in. Hill na swój pierwszy mecz po powrocie do Indiany wciąż jeszcze czeka. Wcześniej w barwach Bucks wystąpił w tym sezonie tylko w 35 spotkaniach.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS