„Ja jestem spokojny, wyjaśnienia Radka Sikorskiego są dla mnie wystarczające. Mówi o tym, że to jest doradzanie przy konferencji” – mówił w Polskim Radiu 24 Sławomir Neumann, biorąc w obronę swojego partyjnego kolegę. I żadne poważne zarzuty posła z PO nie przekonują? Tego można było się spodziewać.
W czwartek holenderski dziennik „NRC” poinformował, iż eurodeputowany PO Radosław Sikorski otrzymuje rocznie 100 tys. dol. z ZEA. „Jego zachowanie podczas głosowań w połączeniu z płatnościami budzi podejrzenia” – twierdzą rozmówcy dziennikarzy gazety.
Dziennik wylicza przypadki, w których polityk PO zajmował stanowisko przychylne Emiratom oraz ich najbliższemu sojusznikowi w regionie – Arabii Saudyjskiej. Z kolei w piątek belgijski dziennik „De Staandard” podał, iż europoseł PO Radosław Sikorski otrzymał pół miliona dolarów ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich.
Także w piątek zespół prasowy CBA przekazał, że funkcjonariusze Departamentu Postępowań Kontrolnych CBA od piątku prowadzą kontrolę prawidłowości i prawdziwości oświadczeń o stanie majątkowym złożonych przez Radosława Sikorskiego w latach 2019-2022 w związku z wykonywaniem przez niego mandatu posła do PE.
Neumann broni Sikorskiego
Sławomir Neumann – najwidoczniej wiernie z „doktryną” nazywaną na jego cześć – postanowił bronić swojego partyjnego kompana. Mało tego, wygłaszał swoiste laudacje na cześć europosła.
Jest poważną i mocną postacią, nie tylko PE (…) jest wyrazisty, to na pewno
— mówił w PR24.
A konkretne zarzuty postawione przez… zagraniczne media?
Wie pan, no, możemy cytować różne media, natomiast Radek Sikorski nie ukrywał, że doradza od pięciu lat ponad przy konferencji, która odbywa się w ZEA, razem z wieloma dość ważnymi politykami ze świata
— próbował dalej bronić.
Brał, czy bierze, za to pieniądze, ma to w oświadczeniu majątkowym, płaci z tego podatki. Nie jest to żaden news, który byłby odkryciem na miarę pierwszego kroku na księżycu, tylko przeczytanie jego oświadczenia majątkowego, w którym to po prostu jest
— stwierdził Neumann.
Prowadzący jednak odpowiedział, że „nie wszystko” jest w oświadczeniu majątkowym.
Służby belgijskie, które zajęły się prawdziwą aferą w PE, na pewno prześwietlą wszystkich europarlamentarzystów (…) Należy spokojnie poczekać. Ja jestem spokojny, wyjaśnienia Radka Sikorskiego są dla mnie wystarczające. Mówi o tym, że to jest doradzanie przy konferencji
— kontynuował poseł PO, dzielnie stając murem za swoim kolegą.
Doradzenie prz konferencji? „Niejawnej” – zareagował prowadzący rozmowę. Neumannowi pozostały więc wyłącznie polityczne złośliwości.
Z tej konferencji na pewno nie wyszły takie rzeczy jak interesy z domem Saudów i sprzedanie Rafinerii Gdańskiej za bezcen
— próbował ripostować.
Neumann przekonywał dalej, że wierzy w „transparantność Parlamentu Europejskiego”, jego zdaniem zarzuty, że Sikorski próbował coś ukrywać, „kupy się nie trzymają”.
Głosował jak całe EPP. Niech badają, od tego są
— dodał.
Prorosyjskość? Poseł PO nazywa to „absurdem”
Dziennikarz zapytał więc swojego gościa o spekulacje nt. możliwego powrotu Radosława Sikorskiego na fotel szefa MSZ, w przypadku wygranej opozycji w najbliższych wyborach. Czy polityk z pieniędzmy ZEA to właściwa postać na takim miejscu? Neumann odparł, że „nie chce dzielić skóry na niedźwiedziu” i dywagować nt. podziału stanowisk.
Prowadzący przypomniał też słowa rzecznika Departamentu Stanu USA o tym, że wypowiedzi Sikorskiego (w konkteście wpisów o wybuchach na nitkach Nord Stream) były funkcją rosyjskiej dezinformacji.
Bzdury. Życie jest też poza Twitterem
— reagował Neumann, wychwalając „patriotyzm” Sikorskiego.
Przez wszystkie swoje lata Sikorski pokazywał nie tylko wielki patriotyzm i nie tylko takie spojrzenie proatlantyckie, prozachodnie, ale z tą Rosją czy z tymi Sowietami w Afganistanie walczył, więc próba wrzucania go w prorosyjskość jest tak absurdalna, że aż nie chce się wierzyć
— powiedzial poseł PO.
Absurdalna? Sławomir Neumann nie chce pamiętać o tweetach na temat Nord Stream i przedziwnych dywagacjach wokół rzekomych „wahań” rządu PiS? Nie chce pamiętać o publikacjach w rosyjskich mediach, które chętnie zacytowały Sikorskiego? Czyżby ta próba obrony swojego kolegi to „doktryna Neumanna” w pigułce?
CZYTAJ TAKŻE:
— Radosław Sikorski pod lupą Centralnego Biura Antykorupcyjnego! Funkcjonariusze CBA kontrolują oświadczenia majątkowe europosła
— Stanisław Janecki: Sikorski zgrywa bohatera i niewiniątko, bo chyba nie czytał regulaminu i kodeksu europarlamentu. Jak przeczyta, to zmięknie
— SONDAŻ. Czy Sikorski powinien ujawnić źródła dochodów? Większość badanych przez pracownię Polaków jest zgodna
olnk/PR24
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS