A A+ A++

Radosław Sikorski, po raz kolejny, został niechlubnym bohaterem mediów. Tym razem za sprawą informacji przekazanych przez holenderskich dziennikarzy o gratyfikacjach (100 tys. USD) jakie europarlamentarzysta otrzymywał od ZEA za doradztwo przy konferencji Sir Bani Yas. Kwoty jakie wpływały na konto polityka dla wielu stanowią abstrakcyją sumę. Pracownia CBM Indicator na zlecenie „Wiadomości” zapytała Polaków, co sądzą na ten temat.

Na pytanie, czy Radosław Sikorski powinien ujawnić swoje źródła dochodów, ponad 89 proc. respondentów, którzy mają zdanie w tej sprawie, odpowiedziało twierdząco

— informuje portal tvp.info.

Przeciwnie uważa niecałe 11 proc. ankietowanych.

W kolejnym pytaniu pracownia zapytała badanych również o to, jak oceniają przyjmowanie przez polskich polityków gratyfikacji pieniężnych za konsultacje i doradztwo.

Blisko 65 proc. badanych odpowiedziało, że negatywnie, a niecałe 36 proc. oceniło takie sytuacje pozytywnie

— czytamy w opisie badania zamieszczonym na stronie portalu.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułNiespodziewany zwrot akcji! Chodzi o wielki hit 1/8 finału Ligi Mistrzów
Następny artykułРосіяни запускали не “Шахеди”, а розвідувальний БПЛА й повітряні кулі – Повітряні сили