A A+ A++

Załogi zakończyły poranną sobotnią pętlę Rajdu Szwecji. Tym razem na tapet wzięto próbę Sävar (17,28 km), która pojawiła się w harmonogramie już w ubiegłym sezonie. Odcinek ma znacznie więcej technicznych partii i nie jest tak szybki, jak poprzednie próby.

Kalle Rovanpera i Jonne Halttunen dodali do swojego konta czwarte zwycięstwo oesowe w tegorocznym Rajdzie Szwecji. Thierry Neuville i Martijn Wydaeghe uzyskali drugi czas, tracąc 1,3 sekundy do mistrzów świata. Ott Tanak i Martin Jarveoja znacznie lepiej czuli się w tych warunkach, tracąc 1,4 sekundy do Finów i redukując stratę do liderów klasyfikacji generalnej

– Teraz wprowadziliśmy kilka nowych zmian i w końcu było trochę lepiej. Na początku mogłem być lepszy. Przyczepność była naprawdę niska i miejscami trochę za bardzo się ślizgałem – przyznał na mecie Rovanpera.

– Starałem się przejechać dobry odcinek i trochę się nim cieszyć. To trochę bardziej techniczna trasa i o wiele przyjemniejsza niż inne oesy dzisiejszego ranka – powiedział Neuville.

– Ten odcinek był lepszy. Nie jest tak szybki i udało nam się trochę lepiej wszystkim zarządzać – powiedział Tanak, który traci do Craiga Breena prawie tyle samo czasu, co przed rozpoczęciem porannej pętli.

Czytaj również:

Esapekka Lappi i Janne Ferm stracili 1,6 sekundy do Rovanpery, co wystarczyło na czwarte miejsce. Takamoto Katsuta i Aaron Johnston tym razem pojechali znacznie lepiej niż ostatnio – piąta lokata i 2,5 sekundy za Rovanperą. Elfyn Evans i Scott Martin nie wyglądają zbyt dobrze. Tym razem Walijczyk stracił 3,9 sekundy do najszybszej załogi.

– Było całkiem dobrze. Na pewno straciliśmy zbyt dużo czasu na pierwszych dwóch odcinkach, ale ten był już lepszy. Popołudnie będzie bardzo wymagające dla opon – mówił Lappi.

– Ten odcinek miał zdecydowanie najlepsze warunki w pętli. Warunki są idealne i bardzo podobał mi się ten oes. Ten powinien być w porządku na następnym przejeździe, ale pozostałe dwa będą dość chaotyczne – ocenił Katsuta.

– Wcale nie jestem zaskoczony. To nie działa tak, jak powinno. Szczerze mówiąc, bardzo walczę i nie czuję się komfortowo – tłumaczył zrezygnowany Evans.

Czytaj również:

Craig Breen i James Fulton przejechali tę próbę 4,1 sekundy wolniej od najszybszej załogi, co dało im siódmą pozycję. Pierre-Louis Loubet i Nicolas Gilsoul cały czas zmagają się z trudami Rajdu Szwecji, tak jak Lorenzo Bertelli i Simone Scattolin.

– Niestety jest to jeden z tych przypadków, w których nie udało mi się przejechać tego odcinka w zeszłym roku i odkryłem go po raz pierwszy. Były miejsca, w których byłem trochę zbyt ostrożny i niepewny, ale jest absolutnie w porządku. Samochód działał dobrze wczoraj, więc jestem pewny siebie – powiedział Breen.

– Było ciężko o czystą jazdę, ale jest w porządku. Notatki dotyczące tempa są dobre, po prostu w niektórych miejscach jestem zbyt ostrożny – przyznał Loubet.

– To był bardzo fajny odcinek, przyjemny i płynny. Próbuję odzyskać pewność siebie z wczoraj i naprawdę cieszę się z jazdy. Kontynuujmy w ten sposób – powiedział Bertelli.

W WRC2 na półmetku sobotniej rywalizacji prowadzą Oliver Solberg i Elliott Edmondson. Ole Christian Veiby i Torstein Eriksen zbliżyli się na tej próbie o 1,6 sekundy, ale załoga Skody Fabii RS Rally2 cały czas legitymuje się ponad 30-sekundową zaliczką.

Jari Huttunen i Antti Linnaketo tracą z kolei 19,3 sekundy do norweskiego duetu. 6,2 sekundy za Mistrzem Polski z 2020 roku czają się Sami Pajari i Enni Mälkönen. Michał Sołowow i Maciej Baran znów z czternastym wynikiem – czternasta pozycja w WRC2.

W JWRC dobry poranek zanotowali Grégoire Munster i Louis Louka, wygrywający dwa odcinki specjalne. Cały czas prowadzi jednak duet William Creighton/Liam Regan. Drugą pozycję zajmują Laurent Pellier i Marine Pelamourgues.

William Creighton i Liam Regan prowadzą też stawkę w WRC3. Zaledwie 0,6 sekundy za ich plecami czają się Roope Korhonen i Anssi Viinikka. Laurent Pellier i Marine Pelamourgues plasują się na trzeciej lokacie w tej klasyfikacji.

Klasyfikacja generalna Rajdu Szwecji:

1. Craig Breen/James Fulton | Hyundai i20 N Rally1 – 1:22:49.9
2. Ott Tanak/Martin Jarveoja | Ford Puma Rally1 – +3,0
3. Esapekka Lappi/Janne Ferm | Hyundai i20 N Rally1 – +17,0
4. Kalle Rovanpera/Jonne Halttunen | Toyota GR Yaris Rally1 – +27,5
5. Elfyn Evans/Scott Martin | Toyota GR Yaris Rally1 – +32,6
6.Thierry Neuville/Martijn Wydaeghe | Hyundai i20 N Rally1  – +33,6
7. Pierre-Louis Loubet/Nicolas Gilsoul | Ford Puma Rally1 – +1:59,0
8. Oliver Solberg/Elliott Edmondson | Skoda Fabia RS Rally2 – +4:29,4
9. Ole Christian Veiby/Torstein Eriksen | Volkswagen Polo GTI R5 – +5:00,8
10. Jari Huttunen/Antti Linnaketo | Skoda Fabia R5 – +5:20,1

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułGrupa Renault w 2022 roku: Bolesne wyjście z Rosji
Następny artykułZachwyty nad kibicami Widzewa na stadionie Lechii