A A+ A++

Chwilę po tym, gdy LeBron James przebił osiągnięcie Kareema Abdula-Jabbara, usiadł na ławce rezerwowych i skierował w stronę Anthony’ego Davisa kilka ciepłych słów. Młodszy kolega wyraźnie nie był w nastroju do świętowania. Wcześniej całkowicie zignorował bardzo ważny moment w karierze LeBrona. 

Los Angeles Lakers od początku sezonu mają problemy z regularnym wygrywaniem. Ostatnia seria porażek stawia ich w bardzo niekomfortowej sytuacji. Jeżeli myślą o walce w play-offach, muszą zacząć wygrywać już teraz. Anthony Davis również nie może mówić o udanym dla siebie sezonie. Lider rotacji gra w kratkę, poza tym cały czas mierzy się z mniejszymi lub większymi urazami. W tym historycznym meczu LeBrona Jamesa, Lakers mieli problem ze stworzeniem przewagi przeciwko Oklahomie City Thunder

Przegrywali kolejny ważny mecz dla układu tabeli Zachodniej Konferencji. Gdy LBJ trafił z półdystansu i przebił osiągnięcie Kareema Abdula-Jabbara, Anthony Davis po prostu usiadł na ławce rezerwowych, nie próbując dołączyć do celebracji całego zespołu i kibiców zebranych w Staples Center. Kamery uchwyciły jego reakcję, co naturalnie rozpoczęło dyskusję o niejasnym zachowaniu Davisa. Zawodnik dotąd nie zabierał w tej spawie głosu, w końcu jednak postanowił to zrobić, by zakończyć niepotrzebne spekulacje. 

Chodzi o grę – zaczął. – Chodzi mi o to, że przegrywaliśmy z Oklahomą City Thunder, a potrzebowaliśmy w tym meczu zwycięstwa. Po prostu byłem naprawdę wkurzony, że przegrywaliśmy, to wszystko. To nie miało nic wspólnego z Bronem i on doskonale o tym wie. Każdy kto patrzy na to z zewnątrz ma swoją opinie, ale ja po prostu byłem wkurzony, że przegrywamy – dodał. Zatem Davis musiał wytłumaczyć LeBronowi swoje zachowanie. Nie da się ukryć, że jest ono w dużym stopniu uzasadnione. 

W ostatnim czasie wszystko wokół Lakers przypomina operę mydlaną. Zespół ma przed sobą bardzo trudną końcówkę sezonu regularnego. Poczynione przez generalnego menadżera Roba Pelinkę transfery, nie gwarantują tego, że Lakers obrócą wszystko o 180 stopni i dołączą do walki z najlepszymi. Zatem przed Davisem i jego kolegami jeszcze wiele meczów, w których radzić będą sobie musieli z frustracją. AD w tym sezonie notuje średnio 26,6 punktu, 12 zbiórek i 2,5 asysty trafiając 57% z gry. 

Follow @mkajzerek
Follow @PROBASKET

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułJako pierwszy dobił do tej granicy i cięgle śrubuje rekord!
Następny artykułUbrania z Łodzi, jedyne w Polsce. Działają jak fizjoterapia