A A+ A++

Gracze, którzy dopiero rozpoczynają przygodę z Hogwarts Legacy, muszą dobrze przemyśleć początkowe wybory grze, bowiem tylko jeden z nich daje możliwość odwiedzenia kultowego miejsca. Uwaga, tekst zawiera spoilery.

Źródło fot. Warner Bros. Interactive Entertainment

i

Uwaga! Poniższy tekst zdradza drobne szczegóły związane z fabułą Hogwarts Legacy.

Azkaban, czyli czarodziejskie więzienie, w którym przebywały takie postaci jak Syriusz Black czy Bellatrix Lestrange, jest jedną z wielu ikonicznych lokacji z całego czarodziejskiego świata, które możecie odwiedzić w Hogwarts Legacy. Problem jednak polega na tym, że nie każdy dostąpi zaszczytu zobaczenia na własne oczy Dementorów i zaklęcia Patronus.

Okazuje się bowiem, że zwiedzanie Azkabanu jest ściśle powiązane z zadaniem pobocznym, które jest dostępne tylko dla jednego z czterech domów dostępnych w grze. Konkretnie szansę tę daje Hufflepuff.

Aby złożyć wizytę w Azkabanie musisz:

  • Wybrać Hufflepuff jako swój dom w Hogwarcie.
  • Grać we wczesne misje gry, do momentu aż uratujesz starszą kobietę nad jeziorem.
  • Porozmawiać z portretem Eldritcha Diggory’ego w pokoju wspólnym Hufflepuffu.
  • Udać się do Górnego Hogsmeade i porozmawiać z Helen Thistlewood.

Uczyniwszy te cztery proste kroki teleportujemy się do Azkabanu. Co prawda zwiedzanie niesławnego więzienia będzie dosyć krótkie, ale moment ten z pewnością będzie stanowić nie lada gratkę dla fanów Harrego Pottera. Niestety minusem tejże misji jest to, że po jej zakończeniu nie będziemy mieli już możliwości powrotu do Azkabanu.

Pocieszające jest z kolei to, że nie trzeba zbyt długo grać w Hogwarts Legacy, by móc wykonać owe zadanie. Taka możliwość pojawia się już po kilku godzinach zabawy. Dlatego jeśli pragniecie poznać ekskluzywne dla danego domu questy, nie musicie przechodzić całej gry.

Introwertyk z powołania. Od dziecka czuł bliższy związek z humanizmem niż naukami ścisłymi. Zamiast obliczać, ile Ala ma kotów, wolał zamykać się w swoim świecie i wymyślać nowe historie ulubionego anime – Dragon Ball.
Po latach nauki przyszedł czas stagnacji, którą wolał nazywać „szukaniem życiowego celu”. Wypatrując przeznaczenia w trakcie 58. seansu ukochanej Szklanej pułapki, postanowił – niczym John McCLane – zawalczyć o lepszą przyszłość. Z pomocą przyszła redakcja Gry-Online.pl, która przyjęła go pod swoje skrzydła.
Jako że autor jest świeżakiem w newsroomie, nie ma jeszcze docelowej tematyki na jakiej chce się skupić (mimo że podstępny Łosiu wabi go w mroki gamingu). Możecie się zatem spodziewać od „Ponurego Żniwiarza” newsa o symulatorze rolnictwa, jak i wpływie procesu Johnnego Deppa na przyszłość Piratów z Karaibów.
Jeśli kiedykolwiek usłyszycie, że granie na konsoli i oglądanie filmów do niczego nie doprowadzi – przypomnijcie sobie Kamila.

więcej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWhitney Houston zmarła 11 lat temu. Polska piosenkarka mówi, co ją zgubiło
Następny artykułZwycięstwo Tyskich Atomówek w play-offach Polskiej Ligi Hokeja Kobiet