A A+ A++

Dzięki uprzejmości Danuty Zuchniewicz z Prudnika zbiory miejscowego muzeum powiększą się o bezcenną kronikę Spółdzielni „Ogniwo”.

Działalność gospodarcza w Prudniku w okresie między zakończeniem II wojny światowej a 1989 r. opisywana jest głównie z punktu widzenia „Froteksu”. Czasem dostrzega się też drugi największy zakład obuwia oraz spółdzielnię „Pionier”, tę ostatnią dzięki temu, że z powodzeniem funkcjonuje do dziś. Inne zakłady były w ich tle, tymczasem stanowiły nie mniej ciekawą część dziejów miasta.

Licząca blisko 150 stron kronika powstała w 1982 r. w 35. rocznicę założenia spółdzielni (1947) i precyzyjnie odtwarzała dzieje zakładu od jego początków. Prowadzona była starannie, z tekstem bogatym w liczne, istotne informacje oraz precyzyjnie opisane fotografie. Z kroniki dowiadujemy się, że prudnickiemu „Ogniwu” podległ… prom na Odrze w Otmęcie, czy zakład zegarmistrzowski w Brzegu (przy ul. Stalina!). Pierwsza siedziba Szewskiej Spółdzielni Pracy „Ogniwo” znajdowała się przy ul. Traugutta 15 w Prudniku.

Pani Danuta pracowała w „Ogniwie” od 1963 do 2000 r. (kadry) i to ona przygarnęła kronikę po likwidowanym zakładzie pracy. Na początku lutego skontaktowała się z redakcją „Tygodnika Prudnickiego”, chcą przekazać dokument w dobre ręce i od razu padł pomysł, by było to Muzeum Ziemi Prudnickiej, nasze lokalne archiwum przeszłości.

W piątek 10 lutego z udziałem Danuty Zuchniewicz i reprezentującego muzeum Marcina Wiśniewskiego doszło do podpisania aktu przekazania.

W najbliższym wydaniu Tygodnia Prudnickiego (15 lutego) opublikujemy najciekawsze informacje i fotografie z kroniki. Kolejne zdjęcia będziemy wykorzystywać w następnych materiałach na łamach gazety.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułНовий землетрус стався на кордоні з Росією
Następny artykułВодій з Хмельницького заплатить 1,5 млн грн за загибель 36-річної жінки в ДТП