Idziemy szybko, nie zatrzymujemy się, patrzymy na zbocza, bo cały czas jest zagrożenie lawinowe – radzi leśniczy Grzegorz Bryniarski turystom wybierającym się nad Morskie Oko. Końcowa część trasy prowadzi przez lawinisko.
Od piątku, 10 lutego Tatrzański Park Narodowy ponownie otworzył szlaki z Palenicy Białczańskiej nad Morskie Oko i od Wodogrzmotów Mickiewicza do Doliny Pięciu Stawów Polskich. Szlaki te były zamknięte od ubiegłego tygodnia, po tym jak w rejonie drogi do Morskiego Oka zeszło kilka lawin.
Sprzątanie drogi do Morskiego Oka
W czwartek, 9 lutego na drogę do Morskiego Oka wyjechały dwa pługi wirnikowe, które udrożniły 7,5-kilometrowy odcinek z Palenicy do Włosienicy.
Ostatni odcinek, 1600-metrowy, od pawilonu na Włosienicy do schroniska nad Morskim Okiem, będzie trudniejszy do przejścia. Tam pługi już nie przejechały: turyści będą szli po ubitej, półtorametrowej warstwie śniegu z lawiny. Zaopatrzenie do schroniska będzie dostarczane skuterem śnieżnym.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS