A A+ A++

Cam Thomas to jedno z największych objawień ostatnich kilku tygodni w lidze NBA. Rzucający obrońca drużyny Brooklyn Nets zdołał jako pierwszy w historii zdobyć 40 punktów lub więcej w trzech spotkaniach z rzędu, stając się siłą napędową swojego zespołu. Niestety, przydarzyła mu się też mała wpadka, która kosztować go będzie 40 tysięcy dolarów.

Zobacz wideo
Pia Skrzyszowska wygrywa rzutem na taśmę! “Ja się nie znam, słucham się mojego trenera”

“No homo”

W związku z bardzo dobrymi wynikami 21-letni zawodnik w ostatnim czasie coraz częściej udziela wywiadów ogólnokrajowym telewizjom. Po wygranym meczu z Chicago Bulls w czwartek 9 lutego, w rozmowie z TNT, urodzony w Japonii koszykarz użył słów nieprzystojących gwieździe NBA, na co od razu zareagowała liga. 

Wszystko zaczęło się od wypowiedzi Spencera Dinwiddiego, który po powrocie na Brooklyn przyznał, że teraz drużyna Nets, po szaleństwie pod koniec okienka transferowego (bez Kyriego Irvinga i Kevina Duranta, a z nim i m.in. Dorianem Finneyem-Smithem), bardzo dobrze wygląda. To szybko podłapał Thomas, który zdecydował się na dość specyficzny żart.

Hit transferowy w NBA. Jedna z największych gwiazd zmienia klub i powalczy o mistrza

– To prawda, wyglądamy świetnie, ale wcześniej też mieliśmy w składzie przystojnych zawodników. No homo – powiedział młody i utalentowany rzucający obrońca.

Stanowcze stanowisko ligi

Na reakcję ligi nie trzeba było długo czekać. Kilka godzin po rozmowie z telewizją TNT, Thomas został ukarany 40 tysiącami dolarów grzywny za obraźliwy i lekceważący język. Uznano bowiem, że jego wypowiedź uderzyła w środowiska LGBT.

Sam zawodnik także zdołał już przeprosić za swoje zachowanie, publikując wpis w mediach społecznościowych.

Jeremy SochanLegendy podjęły decyzję. Wiemy, z kim Sochan zagra podczas “Weekendu Gwiazd NBA”

– Chciałbym bardzo wszystkich przeprosić za nieprzemyślane słowa, których użyłem podczas ostatniego pomeczowego wywiadu. Byłem dumny ze zwycięstwa i przyszła mi ochota na głupie żarty. Nie chciałem nikogo urazić, ale zrozumiałem, że moje słowa mogły zostać źle odebrane. Jeszcze raz bardzo przepraszam – napisał Thomas.

Następny mecz drużyna Brooklyn Nets rozegra w nocy z soboty na niedzielę. Jej przeciwnikiem będzie zawsze niebezpieczny zespół Philadelphia 76ers z Joelem Embiidem w składzie. 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułZagłębie z hitem transferowym. Piłkarza zapowiedziano scenką z “Kiler-ów 2-óch”
Następny artykułPowiat Płock: Światowy Dzień Chorego w DPS w Brwilnie