Zoo w Łodzi zaprasza do Orientarium na walentynkową akcję “Karaczanem w Ex partnera”. – To nie tyle etycznie wątpliwe, co naganne – ocenia dr Marcin Bogusławski z Uniwersytetu Łódzkiego.
“Za 30 minut wyłączcie fejsa… Coś odwalimy niesłychanego” – mogliśmy przeczytać kilka dni temu na oficjalnym profilu zoo w Łodzi. Podkreślano także, że to “info dla ludzi o mocnych nerwach”.
Chwilę później opublikowano post z walentynkową propozycją dla osób samotnych. Akcja nazywa się “Karaczanem w Ex partnera”.
“Zrób sobie prezent na Walentynki i nazwij karaczana imieniem swojego eks” – czytamy w fesjbukowym poście. O co chodzi? Każdy, kto wpłaci 50 zł na konto zoo w Łodzi, a w tytule przelewu wpisze imię byłego partnera/partnerki, otrzyma certyfikat adopcyjny. Można też zakupić pakiet VIP, w którym zoo dołączy zdjęcie karaczana pożartego przez jedno ze zwierząt.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS