Jeszcze wczoraj lekarze informowali, że kobieta jest w stanie krytycznym, dziś mamy odrobinę lepsze wieści – informują nieoficjalnie policjanci.
We wtorek wieczorem w bloku przy ul. Pestalozziego doszło do rodzinnej awantury z tragicznym skutkiem. Były mąż przyszedł do mieszkania zajmowanego przez kobietę pod pretekstem spotkania się dziećmi, nieoczekiwanie zaatakował nożem obecnego partnera kobiety. Ten bronił się także nożem.
Ciosy okazały się dla 22-latka śmiertelne. Ucierpiały również 25-latka i jej matka podczas próby uspokojenia nożownika. Kobiety uciekły na klatkę schodową, wzywając pomocy. Napastnik popełnił samobójstwo, zadając sobie śmiertelne ciosy nożem. Wykrwawił się.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS