A A+ A++

fot. Michał Szymański

– Ja myślę, że to spotkanie było nawet lepsze od tego w Turcji. W środę miałyśmy dużo więcej argumentów, niż w tamtym spotkaniu. Chociaż wynik rzeczywiście wygląda podobnie. Gratulacje da zespołu ze Stambułu nie tylko za dobry występ, ale też za to że dziewczyny poradziły sobie mentalnie po tym, co się stało w ich kraju – powiedziała po środowym meczu Ligi Mistrzówz Eczacibasi Stambuł środkowa Grupy Azoty Chemika Police, Iga Wasilewska. 

To było nawet podobne spotkanie do tego w Stambule. Tam także wygrałyście pierwszego seta, ale potem do głosu doszło jednak Eczacibasi.


Iga Wasilewska: Ja myślę, że to spotkanie było nawet lepsze od tego w Turcji. W środę miałyśmy dużo więcej argumentów, niż w tamtym spotkaniu. Chociaż wynik rzeczywiście wygląda podobnie. Gratulacje da zespołu ze Stambułu nie tylko za dobry występ, ale też za to że dziewczyny poradziły sobie mentalnie po tym, co się stało w ich kraju. To koszmarna tragedia i mam nadzieję, że wszyscy ich bliscy są cali i zdrowi.

Tragedia oczywiście ogromna. Patrząc jednak od strony sportowej, to nie mogłyście zatrzymać Tijany Bosković, siatkarka ta pokazała kolejny raz ogromną klasę.

– Na to się nastawiałyśmy, że Tijana będzie punktowała, byłoby wręcz dziwne, gdyby tego nie robiła.  Było parę opcji, które miałyśmy założone, musiałyśmy zaryzykować i skupić się na innych. Wiedzieliśmy, że Tijana i tak zrobi swoją robotę. 

To spotkanie nie miało może jakiegoś wielkiego ciężaru gatunkowego, bo było wiadome, że Eczacibasi wygrało grupę, a wy jesteście na drugim miejscu. Możliwe jednak było zapewnienie sobie lepszej pozycji przed barażem.

– To prawda, liczyliśmy się z tym i też tak do tego podchodziliśmy, że walczymy, aby jeszcze w tym rankingu podskoczyć. Wcale nie uważaliśmy, że jest to mecz o pietruszkę. Chciałyśmy w tym meczu powalczyć o możliwie jak najwięcej.

Teraz wracacie do rozgrywek ligowych. W tabeli Tauron Ligi jest ciasno i każde punkty są cenne.  Was czekają starcia z beniaminkiem z Tarnowa i Budowlanymi Łódź.

– Dokładnie tak. Teraz jedziemy do Tarnowa, a potem przyjadą do nas Budowlani Łódź. W takich meczach będzie ważna równowaga, jeżeli chodzi o rozłożenie sił.  Jesteśmy w trakcie maratonu meczowego, który będzie trwał dalej. Musimy zadbać o koncentrację, odpowiednią regenerację. W sumie to dla nas nic się nie zmienia. To jest nasze życie i każda wie, co nas czeka.

Ty osobiście chyba możesz być zadowolona ze swojej dyspozycji. Pokazałaś parę bardzo dobrych akcji na siatce. Widać, że forma  cały czas idzie w górę.

– Dziękuję bardzo. Muszę jednak podkreślić bardzo dobrą grę Fabioli, naszej rozgrywającej, bardzo dobrą postawę na treningach naszej Marleny Kowalewskiej, która wraca do nas. Poświęcamy naszej współpracy na treningach.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPogoda na jutro – piątek 10.02. W części kraju zachmurzy się i popada śnieg
Następny artykułЖиття цих знаків Зодіаку стрясуть жахливі події вже скоро – астрологи