Krotoszyn. 75-latek nie żyje po zatruciu czadem

Czad zaatakował w Krotoszynie. Ofiarą jest 75-letni mężczyzna. Do tragedii doszło w jednym z mieszkań przy ulicy Koźmińskiej w Krotoszynie. Na miejscu pojawiły się wszystkie służby ratunkowe.

Na miejscu zjawiły się dwa zastępy Państwowej Straży Pożarnej, policja oraz pogotowie ratunkowe. Strażacy wykryli w powietrzu stężenie tlenku węgla. Niestety, 75-latek przebywający w mieszkaniu nie dawał już oznak życia. – Mieszkanie w trakcie naszego przybycia było już wietrzone przez policjantów. Mimo to, nasze urządzenia pomiarowe stwierdziły obecność czadu w powietrzu. Odstąpiliśmy od czynności ratunkowych względem 75-letniego mężczyzny, ponieważ były już u niego widoczne oznaki śmierci. Personel medyczny również odstąpił od tych czynności – informuje kpt. Tomasz Patryas, oficer prasowy Państwowej Straży Pożarnej w Krotoszynie.

Tlenek węgla, czad lub jak kto woli cichy zabójca. Bezwonny gaz to największe zagrożenie dla ludzkiego życia w okresie grzewczym. Nie ma zapachu, nie ma smaku, a w dużym natężeniu może w kilkanaście sekund doprowadzić do śmierci zaczadzonej osoby. Strażacy od kilku już lat apelują o zakup czujek czadu, które pozwolą na uniknięcie tragedii. – Przy bardzo dużym stężeniu wystarczy kilka sekund. Jeśli jest go niewiele, objawy przypominają te grypowe, czyli bóle głowy, wymioty, omdlenia. Jeśli mamy czujkę i usłyszymy charakterystyczny sygnał, którym czujka alarmuje o powstawaniu czadu – otwórzmy okna. Jeśli czujemy się źle to natychmiast wyjdźmy z mieszkania i zaalarmujmy straż pożarną – mówi bryg. Krzysztof Biernacki, oficer prasowy Komendy Powiatowej PSP w Ostrowie Wielkopolskim.

redaktor wlkp24.info

[email protected]