Samolot LOT-u z Polski do Indii zawrócił na Lotnisko Chopina z powodu usterki technicznej, której nie dałoby się naprawić w Bombaju. To już trzecia awaria dreamlinera w ciągu tygodnia.
Dreamliner LOT-u miał lecieć z Warszawy do Bombaju, ale został zawrócony nad Rumunią. – Samolot zawrócił z powodu usterki technicznej, której nie dałoby się naprawić w Bombaju. Zostanie wymieniony na inny egzemplarz, po czym rejs będzie kontynuowany – informuje Krzysztof Moczulski, rzecznik LOT-u.
To już trzecia awaria dreamlinera w ciągu ostatniego tygodnia. O pierwszej informowaliśmy w sobotę, 4 lutego. Samolot Boeing 787 Dreamliner w barwach LOT-u wyleciał tego dnia po godz. 17 z Warszawy do Nowego Jorku, ale z powodu usterki jednego z urządzeń – zapasowego “sztucznego horyzontu” – musiał zawrócić nad Bałtykiem i awaryjnie lądować na Lotnisku Chopina. Jego pasażerowie dopiero w niedzielę po południu odlecieli inną maszyną.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS