Analitycy Ministerstwa Zdrowia zrobili symulację i sprawdzili, co by było, gdyby poziom wyszczepienia był wyższy. Z ministerialnych map potrzeb zdrowotnych wynika, że umierały głównie osoby nieszczepione – w 2021 r., kiedy już szczepienie było dostępne, w grupie tych, którzy zmarli, 85 proc. nie przyjęło chroniącej iniekcji. Do analizy wybrano drugą połowę 2021 r., kiedy wszyscy mieli szansę się zaszczepić. W tym okresie w Polsce miała również miejsce fala zakażeń SARS-CoV-2 związana z wariantem Delta. Jak tłumaczą analitycy, „uznano, że jest to w związku z tym odpowiedni okres do oceny wpływu szczepień na liczbę zgonów”. Jako kraj odniesienia wybrano Danię – tutaj był jeden z najniższych wskaźników nadmiarowych zgonów. „W ramach symulacji podjęto próbę oceny, ile zgonów z powodu COVID-19 miałoby miejsce, gdyby poziom zaszczepienia w każdej grupie wiekowej, poza grupą 0-9 lat, był wyższy o 15 punktów procentowych” – tłumaczy MZ. Taka zmiana powodowałaby, że ogólny poziom zaszczepienia całej po … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS