Głupota ludzi odwiedzających nasze góry przybiera różne formy. Śnieżka. Piękna pogoda. Ludzi dużo. Po intensywnych opadach utworzyły się zaspy, inni zaś wykorzystali je do wejścia na dach spodków obserwatorium – napisał w opublikowanym poście przewodnik sudecki Grzegorz Sanik.
Nic nie dawać miało zwrócenie uwagi tym, którzy weszli na dach. Panie, bo tam nie ma tabliczki, żeby nie wchodzić – mieli odpowiadać turyści. Niektórzy nawet pchali tam swoje dzieci – czytamy w dalszej części internetowego wpisu przewodnika.
Pod postem, który został umieszczony na jednym z portali społecznościowych pojawiły się komentarze internautów.
Coś okropnego, co jeszcze głupiego wymyślimy – pisała jedna z internautek.
Nie pierwszy raz. Ta głupota powtarza się od lat – dodał inny z komentujących.
Brakuje jeszcze japonek albo obcasów – skwitowała kolejna osoba.
Sprawę skomentowała też krótko Grupa Karkonoska Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego. Smutne to – napisali goprowcy.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS