Aktualne trzęsienia ziemi na świecie. Mapa wskaże zagrożone obszary

Świat z niepokojem patrzy na Turcję i Syrię, które 6 lutego (w poniedziałek nad ranem) nawiedziło trzęsienie ziemi o magnitudzie 7,8. Doszło do niego o godz. 4:17 czasu lokalnego (2:17 w Polsce).

Według najnowszych informacji w jego wyniku życie straciło ponad 5 tys. osób, a ponad 20 tys. zostało rannych. Liczby te wciąż rosną. 

Trzęsienie ziemi trwało ponad minutę, a jego epicentrum znajdowało się prawie 30 kilometrów od tureckiego miasta Gaziantep.

Trzęsienie ziemi wcale nie jest tak rzadkim zjawiskiem, jak mogłoby się wydawać. Ziemia przez cały czas jest w ruchu, dlatego w różnych miejscach świata może dochodzić do aktywności sejsmicznej.

Według szacunków, w ciągu roku dochodzi do 140 tys. trzęsień ziemi. To tylko wstrząsy odczuwalne przez ludzi, bo tak naprawdę ich liczba może być znacznie większa.

Nasza planeta jest zbudowana z płyt tektonicznych, a w miejscach ich styku trzęsie się ziemia. Takich miejsc nie trzeba szukać daleko od Polski, bo tego typu miejsca występują też w południowej Europie. Dotyczy to krajów takich jak Grecja, Kreta, Turcja czy Rumunia.

Trzęsienie ziemi występuje, gdy płyty tektoniczne przesuwają się i uwalniają energię. Ziemia składa się z 7 dużych płyt kontynentalnych i ponad 50 mniejszych. 

Duża ich liczba sprawia, że trzęsienia ziemi występują regularnie, ale większość z nich jest niezauważalna, bo są bardzo słabe.

Kolejnym niebezpieczeństwem są również fale pływowe, które mogą się pojawić podczas podwodnego trzęsienia ziemi. Takie zjawiska miały miejsce w Indonezji w 2004 roku i w Japonii w 2011 roku.

Zobacz również: Turyści giną w górach nie tylko z powodu wypadków. Eksperci biją na alarm

– Trudno przewidzieć, gdzie i kiedy nastąpi trzęsienie ziemi – powiedziała w poniedziałek prof. Joanna Faurer Walker, dyrektor Instytutu Ryzyk i Katastrof w University College London. 

W rozmowie ze Sky News ekspertka przyznała, że można określić obszary mniej narażone na trzęsienie ziemi, ale podanie dokładnej daty i magnitudy jest niemożliwe.

– Ale w regionie takim jak ten (w którym nastąpiło w poniedziałek tragiczne w skutkach trzęsienie ziemi — PAP), który znajduje się wzdłuż uskoku wschodnioanatolijskiego (…) wiemy, że trzęsienia występują — na przykład w 1822 roku miało miejsce trzęsienie ziemi o magnitudzie 7,4, które zabiło 7000 osób w samym mieście Aleppo – cytuje słowa prof. Walker PAP.

Trzęsienie ziemi zauważalne staje się dopiero, gdy zyskuje siłę 3 w skali Richtera. Gdy zyskuje wielkość większą niż 7, wstrząsy można wyczuć nawet kilka tysięcy kilometrów dalej. 

Jeżeli dochodzi do trzęsienia o sile 9 lub większej, zniszczeniu mogą ulec spore obszary danego kraju. Jednak tak silne wstrząsy są odnotowywane co 30-40 lat.

Polska nie należy do krajów zbyt aktywnych sejsmicznie. Trzęsienia ziemi w naszym kraju zdarzają się dość rzadko, a jeśli już, nie są to zbyt silne wstrząsy. 

Sfery o wyższej aktywności to Karpaty i Sudety oraz obszary działalności górniczej, gdzie często dochodzi do tzw. tąpnięć. Takie wstrząsy zdarzają się nawet kilkadziesiąt razy w roku, a tylko niewielka ich liczba jest odczuwalna na powierzchni.

Największe wstrząs w Polsce miał miejsce w ostatnich latach na Dolnym Śląsku. 8 lipca 2020 roku tąpnięcie w kopalni Lubin miało siłę 5,1 w skali Richtera. Na szczęście w wyniku zdarzenia nikt nie ucierpiał.

W Polsce na przestrzeni wieków miały miejsce trzęsienia ziemi niezwiązane z działalnością człowieka. Pierwsze takie udokumentowane zjawisko miało miejsce 31 stycznia 1259 roku nieopodal Krakowa.

Z kolei 5 czerwca 1443 roku kolejne duże trzęsienie ziemi nawiedziło Wzgórza Strzelińskie (pasmo wzgórz na Przedgórzu Sudeckim), a silne wstrząsy odczuli ówcześni mieszkańcy Wrocławia, Krakowa i więks … czytaj dalej