A A+ A++

Badania pokazują, że okres znacznego ograniczenia życia społecznego i kontaktów bezpośrednich, trudności w adaptacji do nauki i pracy zdalnej, a potem w powrocie do normalności, poczucie zagubienia i niepewności jutra, które spotęgowały wojna tuż za naszą granicą oraz trudna sytuacja ekonomiczna w kraju, tworzą warunki sprzyjające sięganiu po używki takie, jak alkohol, które błędnie traktujemy jako pomoc w radzeniu sobie z problemami.

Z raportu „Zwrot w modelach konsumpcji, 2. edycja raportu: >>Alkohol w Polsce<<” wynika, że w trakcie dwóch pandemicznych lat całkowita konsumpcja czystego alkoholu na głowę mieszkańca Polski zmalała. W 2020 wyniosła 9,62 litrów per capita, w roku 2021 – 9,7 litrów per capita. Jest to spadek o odpowiednio 0,16 litra oraz 0,08 litra względem roku 2019 roku. (dane: PARPA)

Co ważne, w tym samym okresie rynek napojów alkoholowych zmalał pod względem ilościowym. W roku 2020 o 1% i w roku 2021 o 3,9%, a powodem spadku było zmniejszenie sprzedaży piwa. Coraz częściej sięgamy po napoje „0,0%” – zwłaszcza piwo, co przyczynia się do redukcji całkowitej konsumpcji alkoholu i w efekcie ograniczenia szkód zdrow … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułMarna nadzieja na drugą kadencję PREMIUM
Następny artykuł700 kilogramów baterii odpadło z elektrycznego Audi i zaczęło się palić