A A+ A++

A jak to wygląda w praktyce? Każda mama, po narodzinach dziecka, otrzymuje listek z imieniem i datą narodzin swojej pociechy i może wspólnie z osobą towarzyszącą jej przy porodzie umieścić ten listek na gałęzi – wyjaśnia Beata Szmidt, położna z bloku porodowego szpitala Zdroje.

Natomiast jeżeli dziecko rodzi się przez cesarskie cięcie, to wówczas tata oczekujący na bloku porodowym na mamę umieszcza ten listek na drzewie – dodaje.

Pomysłodawcami inicjatywy były położne bloku porodowego szpitala, a dzieło zostało wykonane dzięki finansowemu wsparciu Fundacji Twoja Położna. Namalowała je stargardzka artystka Patrycja Mróz. 

Początkowo drzewo miało nawiązywać do nieco abstrakcyjnego, a zarazem bajkowego obrazu z geometrycznymi i uproszczonymi motywami roślinnymi. Jednak z każdą godziną pracy przy ścianie, podczas nakładania wałkiem tła w kolorze nieba, zaczęłam przenosić się w wyobraźni na kwitnącą łąkę, z której roztacza się widok na piękny krajobraz, a ja stoję pod rozłożystym drzewem i słyszę śpiew ptaków. Wówczas uznałam, że drzewo będzie nawiązywało do naturalnego wyglądu i podzielone zostanie na cztery pory roku, zaczynając od wiosny, a na zimie kończąc – wyjaśnia Patrycja Mróz, cytowana na profilu facebookowym szpitala. 

Zmienność pór roku oddają też ptaki goszczące na poszczególnych gałęziach. Wiosną wilga uwiła gniazdo, w którym pojawiły się młode pisklaki. Na gałęziach nawiązujących do lata wyfrunął już z gniazda młody gąsiorek. Późną jesienią zagościł tu rudzik, natomiast na zimowych gałązkach parka gili poszukuje jarzębin ukrytych pod śniegową pierzyną – dodaje artystka.

“Piękna i oryginalna pamiątka”

Drzewo zostało namalowane akrylami. Listki wykonano ze specjalnej folii, umożliwiającej swobodne ich usunięcie w dowolnym momencie, bez uszkadzania samego malowidła. 

Kolory liści zostały odpowiednio dopasowane do charakteru pór roku. Liście zimowe są w tonacji szarości i błękitu, wiosenne mają odcienie jasnej zieleni, letnie to już dojrzała i ciepła zieleń złamana żółtym kolorem, zaś liście jesienne to paleta barw pomarańczowych i brązowych – czytamy na Facebooku szpitala. 

Przygotowano je w różnych rozmiarach. Wraz z zakończeniem roku kalendarzowego wszystkie zostaną usunięte, tworząc na Drzewie Narodzin miejsce dla upamiętnienia kolejnych maluchów, przychodzących na świat w szpitalu “Zdroje”. 

By nie zakłócać działalności bloku porodowego dzieło tworzone było etapami. 

Za nami pierwszy miesiąc nowego roku i już ponad 200 imion zdobi zimowe gałęzie drzewa – mówi Beata Szmidt. Rodzice bardzo chętnie się fotografują na jego tle i podkreślają, że to naprawdę piękna i bardzo oryginalna pamiątka z pobytu w szpitalu – dodaje. 

Od początku stycznia w szpitalu odbyło się 199 porodów. Siedem z nich to były porody bliźniacze. 

Oczywiście, jak na bliźniaki przystało, ich imiona znalazły się na Drzewie Narodzin na jednym wspólnym liściu – poinformował szpital.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPrzepuściła go na pasach, on odgryzł jej kawałek ucha. Usłyszał zarzuty
Następny artykułTAMEX OBIEKTY SPORTOWE S.A.: Wybór oferty TAMEX Obiekty Sportowe S.A.