BRANIEWO. Były uściski, kwiaty i gratulacje. Była radość z dofinansowania, które… może przepaść. Okazało się, że braniewskie starostwo i spółka Powiatowe Centrum Medyczne planując budowę bloku operacyjnego nie doszacowało kosztów inwestycji.
Mimo fiaska dwóch przetargów PCM Sp. z o.o. ogłosiło kolejny – trzeci – przetarg na wykonanie prac. Oferty mają zostać otwarte 14 lutego. Czy i ten przetarg zakończy się niepowodzeniem? Tego nie wiemy.
Niestety – nie znamy także odpowiedzi na kilka innych pytań, gdyż mimo upływu ponad dwóch tygodni nie otrzymaliśmy od starosty braniewskiego Karola Motyki odpowiedzi na nie.
Co zatem wiemy?
Wiemy, że potencjalni wykonawcy wycenili budowę bloku operacyjnego na 14-18 milionów złotych. Powiat przewidział na ten cel około… 6,7 miliona. Czyli mniej niż połowę. Taką wycenę zrobiono niemal 3 lata temu. Gdy realia na rynku były znacznie inne, niż obecne. Zaznaczmy: chodzi tylko o sam budynek, bez wyposażenia w sprzęt medyczny konieczny do przeprowadzania operacji.
— Pobudowanie nowego budynku będzie mniej kosztochłonne niż rozbudowa i powiększenie istniejącego bloku na czwartym poziomie szpitala — przekonywała tymczasem jeszcze w marcu ubiegłego roku prezes PCM Bożena Duduś.
Jak widać przewidywania pani prezes minęły się z rzeczywistością. Mówili o tym także powiatowi radni, zajmując się tym tematem – choć na chwilę – na kilku sesjach.
Mamy ogromne problemy
We wrześniu 2022 r. o inwestycję w blok operacyjny w PCM w Braniewie pytał radny Leszek Dziąg.
— Na chwilę obecną są ogromne problemy — nie ukrywał wicestarosta Krzysztof Kowalski. — Został zorganizowany przetarg, w którym wzięło udział trzech oferentów. Jednak kwota, którą przedstawiono, przekracza możliwości powiatu. W związku z powyższym postanowiono podejść po raz drugi do ogłoszenia przetargu. Liczymy na korzystniejszą ofertę, ponieważ do wykorzystania jest kwota w wysokości 4 mln zł z Urzędu Marszałkowskiego [kwota dotacji – przyp. red.].
Jaką kwotę zaproponowali potencjalni wykonawcy bloku operacyjnego? Mowa była o ofertach w granicach 14-18 mln złotych.
— My mamy 4 miliony, zatem Powiat na chwilę obecną musiałby dołożyć środki w wysokości około 10 mln złotych — zauważył wicestarosta Kowalski.
Kolejny – drugi przetarg – również zakończył się niepowodzeniem, ponieważ kwota wyniosła około 16 mln złotych.
Gdyby marszałek dał więcej…
Według wicestarosty Mirosława Kudlińskiego problem leży gdzie indziej. Całkowity koszt inwestycji (samego budynku) wyliczono na 6,7 mln złotych (takie wyliczenia zrobiono 3 lata temu, gdy starano się o dofinansowanie).
— Problem polega na tym, że urząd Marszałkowski dał nam dofinansowanie w wysokości 85 proc. tej kwoty, czyli wynoszące nieco ponad 4 mln złotych — mówił na jednej z sesji wicestarosta Kudliński. — Gdyby było wyższe, to jako samorząd moglibyśmy to udźwignąć. Nie do końca jest to atrakcyjna oferta. Wiążąc się z takim dofinansowaniem i nie mając pokrycia na całą inwestycję, to jest zagrożenie, że będziemy musieli oddać te 4,2 mln złotych.
Czy szpital się rozwija?
— Szpital się rozwija, zgodnie z zalecaniami służb wojewody, czyli sanitarnych, ale również ważna jest sama rozbudowa szpitala, bo widzimy nadzieję w wielu nowych kierunkach rozwoju tej placówki medycznej — mówił w marcu ubiegłego roku starosta braniewski Karol Motyka. — Będziemy budować nowy i nowoczesny blok operacyjny, który zapewne z czasem będzie również dobrze wyposażony.
Przeciętnemu mieszkańcowi powiatu trudno jest zauważyć ten rozwój. W szpitalu zostały zlikwidowane dwa oddziały: dziecięcy i ginekologiczno-położniczy. Rodzice z chorymi dziećmi muszą jeździć do szpitala w Elblągu.
Czy jest planowana reaktywacja zamkniętych oddziałów? Jeśli tak – to kiedy? Jeśli nie – to dlaczego? Na te pytania braniewski starosta nie udzielił nam odpowiedzi.
A skoro „szpital się rozwija” – to na czym polega ten rozwój? To pytanie także pozostało bez odpowiedzi.
Kolejna pożyczka dla szpitala
Zarząd Powiatu Braniewskiego 10 stycznia przyznał Powiatowemu Centrum Medycznemu pożyczkę w wysokości 700 tys. złotych. Na co pieniądze te zostaną przeznaczone? Nie otrzymaliśmy odpowiedzi na to pytanie.
Ile obecnie wynosi zadłużenie szpitala i jakie kroki zostały podjęte, aby je spłacić? Na to pytanie również nie udzielono nam odpowiedzi.
Blok operacyjny, który miałby powstać przy braniewskim szpitalu, to zupełnie nowy dwukondygnacyjny budynek z podpiwniczeniem, który zostałby dobudowany do już istniejącego. Miałby być połączony z nim łącznikiem. W ramach projektu do nowego budynku zostałby przeniesiony blok operacyjny z dwoma salami operacyjnymi, oddział chirurgii ogólnej oraz wszystkie pomieszczenia pomocnicze (m.in. diagnostyka i tomograf, którego zakup jest planowany). Powierzchnia przeznaczona na blok operacyjny wraz z pomieszczeniami pomocniczymi oraz oddział chirurgii ogólnej miałby wynosić 800 m kw.
Gazeta w Braniewie i powiecie braniewskim –
– “NOWINY PÓŁNOCNE”
REKLAMA:
Mail: [email protected]
Tel.: 501 08 02 96
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS