Dziś wydaje się to zupełnie nieprawdopodobne, ale przed laty ( połowa lat 70-tych minionego stulecia) para bocianów białych gnieździła się w ścisłym centrum Tarnowa, na dachu budynku u zbiegu obecnej Alei Solidarności( dawniej 1 maja) i Nowego Świata.
Budziły ogromne zainteresowanie tarnowian, a że kamienica była niezbyt wysoka, bez trudu można było obserwować ich obyczaje, zwłaszcza w porze karmienia młodych, kiedy z łupem: kretem, myszą, nornikiem, szczurem albo wężem wracały z żerowiska na Piaskówce.
Pod koniec lat siedemdziesiątych gniazdo z nieznanych powodów zostało opuszczone i bociany nigdy już tu nie wróciły. Było to najbardziej spektakularne miejsce osiedlenia się bocianów, ale nie jedyne w Tarnowie. Pamiętam gniazdo od lat posadowione w koronie starej lipy na północnym stoku Parku Sanguszków, w bliskości wejścia do Pałacu. Na żer wylatywały niedaleko, w okolice strumyka spływającego z Góry św. Marcina wzdłuż ulicy Lotniczej .
Tak było do 1985 roku, kiedy to w lipcu potężna nawałnica zepchnęła ważące tonę gniazdo na drogę, a w lipę uderzył piorun, który potrzaskał drzewo i spowodował że lipa zapaliła się. Na szczęście boćków już tu nie było, młode pod okiem rodziców uczyły się latać.
Osiadły wtedy na zapasowym gnieździe zbudowanym na dachu spichlerza przy alei lipowej. Mieszkały tu jeszcze kilka sezonów, aż w końcu wyniosły się stąd na dobre… Malownicze było siedlisko bocianów posadowione na drewnianym słupie trakcji elektrycznej tuż przy linii kolejowej „szczucinki”. Także i to miejsce opustoszało, tym razem na początku lat 90-tych, a teraz porasta je wysoka trawa, we wnętrzu gniazda zadomowiły się wróble, które pomieszkiwały tu także wtedy kiedy głównymi lokatorami były boćki.
W Mościcach, na łące pomiędzy ulicami Akacjową a Mościckiego bociany gnieździły się na wysokiej topoli, a żerowały w pobliżu tutejszych ogródków działkowych. Niestety, i to gniazdo po jakimś czasie stało puste,a z czasem wycięto też i topolę na której się znajdowało. Bociany nigdy już tu nie wróciły…
A gdyby tak restytuować bociany i na powrót sprowadzić je do centrum Tarnowa? Idealnym na to miejscem byłby wysoki komin , pozostałość po dawnej świetności Zakładów Przetwórstwa Owocowo-Warzywnego, potem znanych jako Owintar. Każdej wiosny, w drugiej połowie marca kiedy boćki wracają z zimowisk, przelatują nad miastem i gdyby umieścić na szczycie komina platformę, jak to się robi w innych miejscach by przywabić te dostojne ptaki być może skorzystałyby z propozycji, a miasto zyskałoby niebywałą atrakcję.
Najsłynniejsza w świecie restytucja ginącego gatunku miała miejsce w Stanach Zjednoczonych, w Dystrykcie Kolumbia. Przepływająca tędy rzeczka Anacostia była niemiłosiernie zanieczyszczona,min. oponami, wrakami samochodów i wszelkimi innymi śmieciami. Znalazła się grupa wolonatariuszy która przystąpiła do jej oczyszczania. Po jakimś czasie pojawiły się w niej na powrót ryby.
Uczestnicy grupy dowiedzieli się, że niegdyś gniazdował w pobliżu ostatni w tych stronach orzeł bielik, symbol Ameryki,umieszczony w jej godle. Postanowiono restytuować gatunek w sytuacji gdy w całych Stanach Zjednoczonych żyło zaledwie 450 par tych ptaków. Dziś żyje ich 10 tysięcy par…
Przywódca grupy o nazwisku nomen-omen Nixon został zaproszony na inaugurację prezydentury Baraka Obamy, w której stał przy zaprzysiężanym prezydentem z orłem-symbolem Ameryki na ramieniu…
A co z naszymi bocianami? Właśnie w Afryce kończy się pora deszczowa,a zaczyna sucha, kiedy dramatycznie brakuje pożywienia, bo wysychają bagna, stawy a nawet niektóre rzeki. Bociany szykują się zatem do powrotu w nasze strony. Przed nimi długa, dwumiesięczna podróż w czasie której muszą pokonać ok. 10 tysięcy kilometrów. Najtrudniejszy odcinek czeka ich nad Sudanem, gdzie miejscowi z upodobaniem strzelają do naszych boćków z łuków i kałachów. Nie dla mięsa, ot, tak, dla sportu. Nie pomagają apele międzynarodowych organizacji do władz Sudanu by ukrócić ten bandycki proceder. Nie wszystkie bociany wrócą bezpiecznie w nasze strony… Zygmunt Szych
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS