- Gigantyczną krainę śniegu w Zakopanem odwiedza każdego dnia tysiące turystów. Bawią się oni w labiryncie, zwiedzają ogromne igloo czy zjeżdżają na pontonach po specjalnym torze
- Reporter Onetu odwiedził to miejsce i zachwycił się rzeźbami w śniegu, jakie można oglądać w tym miejscu. Okazuje się, że ich stworzenie wymaga naprawdę wiele umiejętności
- Ceny za wejście do śnieżnego miasteczka nie należą do najniższych. Czteroosobowa rodzina za bilety wyda blisko 200 zł
- Więcej podobnych tekstów znajdziesz na głównej stronie Onetu
Świnka Pepa, gumisie, smerfy, Sponge Bob, pokemony, minionki czy księżniczki Elza oraz Anna z “Krainy Lodu” — to tylko niektóre z kilkudziesięciu bajkowych postaci, które można oglądać w zakopiańskiej Snowlandii. To spory teren położony u stóp Wielkiej Krokwi w Zakopanem. Prywatny przedsiębiorca już kolejny rok z rzędu zbudował tu swoje śnieżne miasteczko. Rzeźby znajdują się w ogromnym igloo. Tuż obok zbudowano największy na świecie labirynt ze śniegu, a kolejną atrakcją jest tor do jazdy na pontonach.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS