Jeszcze w połowie trzeciej kwarty goście prowadzili różnicą 21 punktów. Wtedy jednak nastąpił popis greckiego skrzydłowego, który w ostatniej odsłonie uzyskał 20 z 54 punktów, a jego dorobek w tym meczu uzupełniło 19 zbiórek i dwie asysty.
To właśnie po rzutach wolnych Antetokounmpo na 1.47 przed upływem regulaminowego czasu gry, miejscowi po raz pierwszy od połowy drugiej kwarty wyszli na jednopunktowe prowadzenie i – jak się okazało – później już nikt do kosza nie trafił, choć 1,1 s przed końcową syreną szansę miał lider Clippers Kawhi Leonard. Skończyło się 106:105.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS