Turysta w Katowic wygrał w sądzie z biurem podróży Nowa Itaka. Wytoczył mu proces po tym, gdy tygodniowy urlop w Turcji spędził w pokoju mieszczącym się w suterenie, obok pomieszczeń konserwatorów i schowków, w których sprzątaczki trzymały środki czystości i pościel.
Nowa Itaka reklamuje się jako największe i najlepsze biuro podróży w Polsce. Katowicki turysta już nieraz korzystał z jej usług, zanim zmieniła nazwę. Z jednym wyjątkiem nie miał złych doświadczeń.
Pokój w suterenie, dwa metry poniżej chodnika
Po przylocie do Bodrum, turystycznego miasta nad Morzem Egejskim, też wszystko początkowo dobrze się zapowiadało: czterogwiazdkowy hotel i uprzejma obsługa. Pierwsze zaskoczenie przyszło jednak szybko: okazało się, że jednoosobowy pokój katowiczanina mieści się w suterenie. Owszem, w pokoju był nawet balkon, ale ulokowany dwa metry poniżej poziomu chodnika. – Gdy na ten balkon wyszedłem, zobaczyłem pień palmy, a powyżej stopy przechodniów – wspomina katowiczanin.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS