Prezydent Katowic Marcin Krupa zwrócił się do ministra finansów z wnioskiem o zwiększenie limitu kasyn, które mogą działać w mieście. – Chciałbym, żeby Katowice były jak Las Vegas – mówi Krupa.
Zgodnie z polskim prawem, kasyna gry mogą być lokalizowane w miastach liczących do 250 tys. mieszkańców (1 kasyno). Na każde kolejne rozpoczęte 250 tys. mieszkańców może przypadać kolejne kasyno. Łączna liczba kasyn gry w województwie nie może być jednak wyższa niż 1 kasyno na każde pełne 650 tys. mieszkańców województwa.
W Katowicach działają obecnie dwa kasyna. Jedno w Hotelu Katowice, drugie w Park Inn by Radisson Katowice (ul. Bytkowska). Więcej być już nie może. Chyba że zgodę wyrazi resort finansów. Zwrócił się o nią prezydent Katowic. – To przyniesie więcej korzyści niż funkcjonowanie takiej działalności w undergrandzie – mówił podczas sesji rady miasta Marcin Krupa, sugerując, że w Katowicach może istnieć hazardowe podziemie. Dodał, że większa część zysków z działalności kasyn trafia do budżetu Państwa. – Ja bym chciał, żeby Katowice były jak Las Vegas. Jeszcze odpowiedzi nie dostałem, więc nie wiem jakie jest nastawienie strony rządowej do tego pomysłu – mówił prezydent.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS