– Leki psychiatryczne mają to do siebie, że wymagają cierpliwości od pacjenta, który je stosuje. Wymagają rzetelnej, szczerej współpracy z psychiatrą. Mówienia, jak one działają, z czym jest trudność, jak na nas wpływają. Bo one z jednej strony działają jak chemia, a z drugiej są bardzo zindywidualizowane do danej osoby. Jej wrażliwości, sposobu i rytmu życia, trudności akceptacji leków. Czasem rozregulowują wagę itd. To wszystko jest bardzo ważne i powinno znaleźć się w konsultacji z psychiatrą, ale w żaden sposób nasza religia nie neguje roli psychiatry w procesie zdrowienia – tłumaczył.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS