Sytuacja, z punktu widzenia przestrzegania praw pacjenta, jest nieakceptowalna – mówił Rzecznik Praw Pacjenta Bartłomiej Chmielowiec. Przypomniał, że chodzi o najciężej chorych, którzy wcześniej wykorzystali już wszystkie inne możliwości terapeutyczne i są w bardzo trudnej sytuacji. Ci pacjenci są wykorzystywani w rzekomym – podkreślam – sporze z płatnikiem, co do finansowania świadczeń – mówił Chmielowiec.
Poinformował o wszczęciu wobec krakowskiej placówki postępowania o naruszenie zbiorowych prawa pacjenta.
Według szpitala NFZ nie pokrywa rzeczywistych kosztów leczenia pajentów i placówka i wciąż nie otrzymała zaległych 12 milionów złotych.
Prezes NFZ Filip Nowak twierdzi, że finansowanie Ratunkowego Dostępu do Technologii Lekowych (RDTL) nie jest zagrożone. Ustawodawca zagwarantował budżet na to leczenie – podkreślił.
Dodał, że co roku uwzględniany jest wzrost wydatków na leki objęte RDTL. W roku 2022 przeznaczono na ten cel 180 mln zł, natomiast zapotrzebowanie na to leczenie było na tyle duże, że w roku 2023 roku, po odpowiednich procedurach, nakłady wzrastają i będzie to blisko 300 mln zł – zapowiedział Filip Nowak.
Oznacza to, że wszyscy pacjenci, którzy zostali włączeni do leczenia mają to leczenie zagwarantowane, a świadczeniodawcy mają zagwarantowane finansowanie leczenia wszystkich pacjentów. Nie ma takich możliwości, żeby ze względu na brak finansowania przerwać terapię. Leczenie pacjentów z chorobami nowotworowymi jest priorytetem w naszym kraju – podkreślił Nowak.
Dodał, że trudno zrozumieć dlaczego pacjentom Szpitala Uniwersyteckiego przekazano informację o możliwości zakończenia terapii z uwagi na brak funduszy. Nie jest to prawdziwa informacja – zapewnił prezes NFZ. Poinformował, że roczny kontrakt ze Szpitalem Uniwersyteckim wynosi ponad miliard złotych.
Szpital – jak na razie – nie odniósł się do tych informacji.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS