W meczu „ na szczycie” 13. kolejki Ligi Centralnej, kończącym pierwszą fazę rundy zasadniczej, KPR Legionowo pokonał w sobotę, we własnej hali, dotychczasowego lidera, mielecką Stal 28-24! Podopieczni trenera Michała Prątnickiego wygrali zasłużenie, tworząc wyrównany, zdeterminowany kolektyw. To była dobra reklama piłki ręcznej, przy – co cieszy – wysokim (niemal rekordowym) udziale publiczności!
– Może z boku wydawało się, że mamy od początku spotkanie pod kontrolą, ale wystarczyłoby kilka chwil dekoncentracji i rywal wracał do gry Jest mały niedosyt , bo szkoda trochę samej końcówki spotkania. Nie udało nam się utrzymać wyższego prowadzenia na poziomie plus 5 -7 bramek. W sumie był to mecz walki, mecz próby, mecz który musieliśmy wygrać. Wytrzymaliśmy i udźwignęliśmy gatunkowy ciężar meczu. Ładunek emocjonalny był na wysokim poziomie. Od jutra już zapominamy o meczu sobotnim. Pracujemy nad meczem z Łodzią – powiedział po spotkaniu legionowski szkoleniowiec M.Prątnicki.
Tylko na początku sobotniego spotkania goście byli na jednobramkowym prowadzeniu (2-1). Potem inicjatywę w meczu zaczęli mozolnie, ale systematycznie przejmować legionowianie. 7-4, 9-7 (20’) 11-9 i na przerwę nasz zespół schodził z pięciobramkową superatą (14-9). W tej pierwszej odsłonie KPR grał uważnie i agresywnie w obronie, bardzo dobry mecz rozgrywał w bramce Tomasz Szałkucki,, po urozmaiconym ataku po trzy bramki zdobyli kołowy Tomasz Kasprzak, rozgrywający Mateusz Chabior i skrzydłowy Michał Klapka.
Druga połowa również zacięta, a przewaga naszego zespołu oscylowała wokół 3-6 bramek. 17-11 ale i 19-16 w 40 minucie. Drużyna lidera nie zamierzała składać broni, ale nasi „wrzucili” drugi bieg. Dobrą zmianę dał w legionowskiej bramce Kacper Zacharski, broniąc m.in. dwa rzuty karne! Było 23-18, w 50 minucie 26-19, i na pięć minut przed zakończeniem meczu, po bramce rozgrywającego bardzo dobre spotkanie Aliego Mehdizadeha nawet 28-20! Potem nastąpił wspomniany przez trenera M.Prąnickiego – niedosyt. Naszym w ofensywie rozregulowały się celowniki i zespół trenera Rafała Glińskiego doprowadził do kosmetyki końcowego wyniku.
Ja będzie w najbliższą sobotę także w legionowskim spotkaniu z Anilaną Łódź?
KPR Legionowo – Stal Mielec 28-24 (14-9).
KPR: Szałkucki, Zacharski – Brinovec (1), Fąfara (2),
Kasprzak (4), Wołowiec (4), Ciok (2), Klapka (5), Chabior (6), Mehdizadeh (4), Jędrzejewski, Lewandowski, Tylutki, Brzeziński, Didyk. Dla gości najwięcej goli zdobyli 5 – Igor Graczyk, 4 – Paweł Napierała, 3 – Adam Babicz.
(jb)
Tak wygląda pierwsza trójka Ligi Centralnej na półmetku sezonu 2022/2023
1. AZS AWF Biała Podlaska 33(11-2) 395-342
2. KPR Legionowo 32(11-2) 421-319
3. Handball Stal Mielec 32(11-2) 391-341
Komentarze
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS