A A+ A++

Bas Tietema to jedna z najbardziej rozpoznawalnych postaci w światowym peletonie. Utalentowany Holender, który w przeszłości był m.in. trzeci w młodzieżowym Paryż – Roubaix, stał się popularny nie ze względu na wyniki, a kanał “Tour de Tietema” na YouTube, który zaczął prowadzić zaraz po zakończeniu króciutkiej kariery. 

Zobacz wideo
Dart bije rekordy popularności i tworzy niezapomniane widowiska. O co w nim chodzi?

Zawodowa przygoda

Przez lata, autor internetowych treści zdołał wyrobić sobie markę, którą przed sezonem 2022 postanowiła wykorzystać ekipa Bingoal – Pauwels. Belgijski team, w którego barwach ścigał się Stanisław Aniołkowski, zatrudnił youtubera w roli jednego z zawodników, licząc na wzrost popularności spowodowany napływem fanów influencera.

Zasadniczo plan zespołu drugiej dywizji doskonale się powiódł. Przygody “jednego z nas w zawodowym peletonie” śledziła bowiem ogromna rzesza kibiców. Rekordy widowni Tietema zanotował podczas kwietniowego Paryż – Roubaix, które ukończył z ponad godzinną stratą do zwycięzcy, Dylana van Baarle. Film obrazujący walkę Holendra z samym sobą podczas najtrudniejszego monumentu w kalendarzu obejrzano ponad 300 tysięcy razy.

Własny projekt

Gdy sezon 2022 dobiegał końca, w głowie Tietemy pojawił się nowy pomysł na spełnienie marzeń. Po zawodowej przygodzie w Bingoal – Pauwels, Holender postanowił stworzyć własny zespół trzeciej dywizji, by nie tylko ścigać się pod własną egidą, ale także dać szansę na rozwój młodym talentom i przyjaciołom.

Legenda odchodzi w zapomnienie. Był za dobry, by sięgnąć po największe sukcesy

Ekipa Tietemy została oficjalnie zarejestrowana w Międzynarodowej Unii Kolarskiej i już w najbliższych tygodniach po raz pierwszy pojawi się na trasach europejskich wyścigów. Na przeszkodzie może stanąć jednak Bingoal – Pauwels, który domaga się od byłego zawodnika wysokiego odszkodowania.

Konflikt interesów

Jak informują belgijskie i holenderskie media, były pracodawca znanego youtubera domaga się od niego zapłaty dwóch milionów euro. Ma to związek z konfliktem interesów pomiędzy firmami bukmacherskimi, będącymi sponsorami zarówno poprzedniej, jak i obecnej ekipy Tietemy. Według marki Bingoal, porozumienie między nią, a Holendrem obowiązywał do końca 2023 roku. Z tego względu, obecna współpraca influencera z inną firmą ma być niezgodna z prawem.

– Mamy odmienne zdanie niż nasz poprzedni sponsor. Uważamy, że postąpiliśmy właściwie i dobrze przygotowaliśmy się do rozprawy. Jedziemy na nią w dobrych nastrojach. Żałujemy, że sprawa musi zostać rozwiązana publicznie – powiedział kierownik zespołu TDT-Unibet, Wim Geraats.

Fabio Jakobsen uderzony przez kibica na finiszu siódmego etapu Vuelta a San Juan 2023.O włos od tragedii. Kibic trafił kolarza w twarz

Wszystko wskazuje na to, że konflikt zostanie rozwiązany w ciągu kilku najbliższych tygodni. Na ten moment nic nie wskazuje na to, by dalsze funkcjonowanie nowego zespołu Basa Tietemy było poważnie zagrożone. 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułSky News: Brytyjskie siły zbrojne nie byłyby w stanie obronić kraju
Następny artykułBjörk w Polsce w 2023 roku. Gdzie i kiedy zagra artystka?