“Czuję, że pasują do mnie i do zmian, które przeszłam” – dodaje. Marcelina Zawadzka przypomina w nich trochę mroczną wróżkę, a trochę superbohaterkę filmu science-fiction. W czarnej stylizacji ze skrzydłami udowadnia, że moda to doskonała przestrzeń do eksperymentów, zabawy, szukania swojego “ja”, ale też pewnej refleksji, która obrazuje zachodzące w nas samych zmiany – zarówno modowe ewolucje, jak i te wewnętrzne.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS