A A+ A++

Dług Polski wzrośnie na koniec roku o blisko 850 mld zł. To ponad dwa razy więcej niż za czasów PO. Co godzinę zadłużamy się o 12 milionów złotych. I tak 24 godziny na dobę – mówi Sławomir Dudek, dyrektor Departamentu Polityki Makroekonomicznej w Ministerstwie Finansów.

Sławomir Dudek: Porównania obecnego zadłużenia do długów epoki Gierka, które doprowadziły kraj do bankructwa, brzmią atrakcyjnie, ale mają mały ekonomiczny sens. Gospodarka w PRL była kompletnie inna – zamknięta, z niewymienialnym złotym, ograniczeniami w produkcji wielu dóbr. Teraz mamy otwartą gospodarkę z płynnym kursem złotego i dług porównuje się do stanu bogactwa kraju, jego możliwości dochodowych, do produktu krajowego brutto. Jak ktoś chce, może przeliczać też wysokość długu na stadiony narodowe albo Sasiny, ale na Gierki trudno.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułTajny plan obalenia papieża. Konserwatyści wyciągnęli noże
Następny artykułAtlas ekstremalnej Polski