DualSense Edge pojawił się w rękach pierwszych graczy, więc tylko kwestią czasu była rozbiórka urządzenia. Teardown przygotowany przez firmę Budd’s Controllers potwierdza zastosowanie przez Sony innego akumulatora.
Sony w zeszłym roku informowało o „nieznacznie krótszym” czasie działania kontrolera DualSense Edge względem DualSense i firma tłumaczyła problem większą liczbą funkcji. Nasze testy potwierdziły, że gracze nie muszą się obawiać wyładowania sprzętu po 2-3 godzinach, ponieważ urządzenie zapewnia podobną żywotność do swojego poprzednika.
Dziennikarze nie mogli w żaden sposób modyfikować oraz otwierać kontrolerów, więc na ostateczne szczegóły dotyczące znajdujących się w środku urządzenia elementów musieliśmy czekać do premiery.
Firma Budd’s Controllers zajmująca się przygotowaniem modyfikacji padów kupiła DualSense Edge i potwierdziła ciekawostkę – kontroler otrzymał mniejszy akumulator (1050 mAh) względem baterii dostępnej w DualSense (1560 mAh), ale jednocześnie minimalnie lepszą od tej montowanej w DualShocku 4 (1000 mAh).
Sony mogło w tej sytuacji wykorzystać energooszczędne rozwiązania, dzięki którym firma zdecydowała się na dorzucenie mniejszego akumulatora mając pewność, że nie wpłynie to bardzo negatywnie na działanie urządzenia.
„Sprawdź różnicę rozmiaru baterii”.
Check out the battery size difference/ pic.twitter.com/oAOS7yWbiM
— Budd’s Controllers (@buddscontroller) January 26, 2023
https://youtube.com/watch?v=uFl8L8h8X1Y
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS